Widzieliśmy już wiele różnych replik bolidów formuły 1. Najciekawszym okazem był chyba bolid upieczony z ciasta używanego przy wyrobie pieczywa, choć również wersja ze styropianu nie miała sobie równych. Najbardziej zaskoczyły mnie jednak prognozy sezonu 2010. Dziś do listy ciekawych, dziwnych i zwariowanych replik bolidów F1 możemy dodać pojazd włoskiego Ferrari, który wykonano... z ubrań.
Widzieliśmy już wiele różnych replik bolidów formuły 1. Najciekawszym okazem był chyba bolid upieczony z ciasta używanego przy wyrobie pieczywa, choć również wersja ze styropianu nie miała sobie równych. Najbardziej zaskoczyły mnie jednak prognozy sezonu 2010. Dziś do listy ciekawych, dziwnych i zwariowanych replik bolidów F1 możemy dodać pojazd włoskiego Ferrari, który wykonano... z ubrań.
Ten pomysł wydaje się być naprawdę szalonym, jednak nie jest to primaaprilisowy żart. Do stworzenia tej repliki bolidu Ferrari użyto koszulek, butów, sandałów, skarpetek, czapek, kapeluszy, bluz, a nawet plecaka firmy PUMA. Dodatkowo, dzięki temu, że firma PUMA współpracuje z Ferrari, pojazd został oklejony oryginalnymi znakami logo.
Poniżej wideo prezentujące proces powstawania ciekawej repliki.
Źródło: autoblog