Czy zastanawiałeś się kiedyś jak wyglądałby przeszklony Toi Toi przewrócony na bok, do którego na dodatek ktoś zamontował cztery koła? Jeżeli tak, to możesz już spać spokojnie. Przed Wami kolejne japońskie pudełko, które zostanie zaprezentowane na Tokyo Motor Show - Daihatsu Deca Deca.
Czy zastanawiałeś się kiedyś jak wyglądałby przeszklony Toi Toi przewrócony na bok, do którego na dodatek ktoś zamontował cztery koła? Jeżeli tak, to możesz już spać spokojnie. Przed Wami kolejne japońskie pudełko, które zostanie zaprezentowane na Tokyo Motor Show - Daihatsu Deca Deca.
Z całym szacunkiem dla wszystkich miłośników tej japońskiej marki i zwolenników urbanistyczno-futurystyczno-pudełkowatych wozidełek.
3.395mm długości, trzycylindrowy turbodoładowany silnik benzynowy umieszczony na przedniej osi, drzwi boczne otwierane jak w furgonetce i przede wszystkim "charakterystyczna" sylwetka. To cechy, które chyba najlepiej charakteryzują nowy twór firmy Daihatsu nazwany Deca Deca.
Warto wspomnieć jeszcze o przestrzeni wewnątrz "pojazdu", którą można aranżować na wiele sposobów - to chyba jedyna zaleta i główny atut Deca Deca.
Pomimo tego, że moim zdaniem auto wygląda strasznie i na pewno nikt nie będzie chciał go kupić - to muszę przyznać, że jestem w potwornym błędzie. Uwielbiam Chryslera PT za swoją oryginalną sylwetkę, inni go nienawidzą. Kocham Mercedesa W124 za charakterystyczny klekot i zwyczajność, inni go nienawidzą. No i wreszcie ubóstwiam Mercedesa G za swoją kanciastą sylwetkę, a inni... i według takich kryteriów Deca Deca zdobędzie rzeszę fanów. [block position="inside"]9610[/block]
Źródło: carscoop
