Twórca potęgi zespołu Ferrari w ostatnich latach, były dyrektor generalny włoskiej stajni, Jean Todt został wybrany nowym prezydentem Światowej Rady Sportów Motorowych. Francuz w walce o posadę pokonał legendę rajdów samochodowych, Ari Vatanena.
Twórca potęgi zespołu Ferrari w ostatnich latach, były dyrektor generalny włoskiej stajni, Jean Todt został wybrany nowym prezydentem Światowej Rady Sportów Motorowych. Francuz w walce o posadę pokonał legendę rajdów samochodowych, Ari Vatanena.
Jeden z ojców sukcesu Michaela Schumachera na stanowisku prezydenta FIA zastąpi bardzo kontrowersyjnego Maxa Mosleya. Todt w bezpośrednich wyborach pobił wyżej wspomnianego Vatanena, Francuz uzyskał poparcie 135 klubów, Fin natomiast tylko 49. 12 klubów wstrzymało się od głosu.
Jean Todt będzie kontynuował politykę Maxa Mosleya, który typował go na swojego następcę przed wyborami. Miejmy nadzieję, że Francuz będzie bezstronny, sprawiedliwy i bardziej "spokojny" od swojego poprzednika.
Mało kto wie, ale Jean Todt ma za sobą również karierę w rajdach samochodowych. Todt był pilotem i odniósł nawet zwycięstwo w Rajdzie Polski w 1973 roku. Francuz dołączył do Ferrari w 1993 roku i wraz z Rossem Brawnem, Michaelem Schumacherem oraz prezesem włoskiej stajni Lucą di Montezemolo, zespół zdobył 5 indywidualnych tytułów mistrza świata oraz 6 w klasyfikacji konstruktorów.
Gratulujemy!
Źródło: Formula1.pl
