Ile koni mechanicznych "wytrzyma" samochód z napędem na przednią oś - na to pytanie postanowiła odpowiedzieć firma Wolf Racing. Niemiecki tuner specjalizujący się w przeróbkach Fordów wzmocnił Focusa RS przy okazji poprawiając jego właściwości jezdne.
Ile koni mechanicznych "wytrzyma" samochód z napędem na przednią oś - na to pytanie postanowiła odpowiedzieć firma Wolf Racing. Niemiecki tuner specjalizujący się w przeróbkach Fordów wzmocnił Focusa RS przy okazji poprawiając jego właściwości jezdne.
Seryjny Focus RS dysponuje pięciocylindrowym rzędowym doładowanym silnikiem benzynowym o pojemności 2.5-litra z mocą 305 koni mechanicznych i 440Nm momentu obrotowego. Panowie z Wolfa podnieśli moc do 360 KM oraz 559Nm momentu obrotowego.
Niestety firma nie podała aktualnych osiągów auta, ale przed tuningiem Focus rozpędzał się od zera do setki w 5.9-sekundy i maksymalnie osiągał 263 kilometry na godzinę. Wzrost mocy o około 25% niewątpliwie skróci czas sprintu do... 5.4 może 5.2-sekundy?
Podobno rewelacyjny mechanizm różnicowy i zawieszenie RevoKnuckle zapewnia świetną trakcję, teraz jednak zawieszenie zostało teraz dodatkowo usztywnione i obniżone o 30mm co sprawi, że Focus jeszcze lepiej się prowadzi.
Za modyfikację silnika zapłacić trzeba 1299 euro, a za dodatkowe 399 euro dostaniemy 19-calowe bardzo charakterystyczne obręcze z polerowanym rantem. Same naklejki kosztują 98 euro i są dostępne w kilku wersjach kolorystycznych.
Teraz to już chyba żaden hot hatch mu nie podskoczy... ale ja bym wolał Golfa R20 bez rewelacyjnych dyferencjałów, ale z napędem na cztery koła.
Źródło: WCF