Tak, tak - zwykle dostawczakami się nie zajmuję. Ale widoczny na zdjęciu jest bardzo fajny. Ten - podobno bardzo niedrogi - wielofunkcyjny Nissan będzie mógł na przykład wjechać bezpośrednio na teren szpitala jako ambulans lub do centrum miasta, w którym obowiązują ograniczenia emisji CO2, jako furgon lub taksówka. Jednym słowem - wszędołaz.
Furgonetka jest jednym z czterech pojazdów elektrycznych zapowiadanych przez Nissana.
Na Salonie Motoryzacyjnym Tokio 2009 prezes i dyrektor naczelny Nissana Carlos Ghosn zapowiedział, że Leaf (pierwszy na świecie pojazd elektryczny, który ma być oferowany w przystępnej cenie i na masową skalę) zostanie wprowadzony na rynek najpierw w Japonii i USA pod koniec 2010 roku, potem w Europie w 2011 roku, a w ofercie globalnej pojawi się na Euro, czyli w 2012 roku.
Na tych samych targach motoryzacyjnych Carlos Ghosn poinformował także o planach wprowadzenia czteromiejscowego elektrycznego samochodu kompaktowego marki Infiniti oraz prototypu LandGlider, zbudowanego według zupełnie nowej koncepcji łączącej największe zalety motocykli i samochodów. Zapowiada się ciekawie.