Każda firma ma swoją receptę na kryzys. Niektórzy poszukują pomocy w rządzie, inni starają się ograniczać zatrudnienie. Są jednak i tacy jak luksusowy Spyker, którzy przenoszą swoje fabryki w nowe miejsca. Holenderski wytwórca samochodu, firma Cars N.V. ogłosiła właśnie, że zamierza przenieść produkcję Spykerów z fabryki Zeewolde w Holandii, do tej zlokalizowanej w angielskim Coventry.
Każda firma ma swoją receptę na kryzys. Niektórzy poszukują pomocy w rządzie, inni starają się ograniczać zatrudnienie. Są jednak i tacy jak luksusowy Spyker, którzy przenoszą swoje fabryki w nowe miejsca. Holenderski wytwórca samochodu, firma Cars N.V. ogłosiła właśnie, że zamierza przenieść produkcję Spykerów z fabryki Zeewolde w Holandii, do tej zlokalizowanej w angielskim Coventry.
Tłumaczenie jest oczywiste: zabieg ten ma na celu zredukować koszty produkcji samochodów. Dlaczego akurat Coventry? Właśnie z tego miejsca pochodzi 50% wszystkich części potrzebnych do zmontowania Spykera, które do tej pory były wysyłane do Holandii.
Aktualnie holenderska fabryka Spykera zatrudniała 135 osób. Przedstawiciel firmy twierdzi, że około 1/3 całej załogi (w przybliżeniu 45 osób) niestety będzie musiała poszukać nowej pracy. Inżynierowie, sprzedawcy i spece od marketingu wciąż będą jednak pracować w Zeewolde, choć nie wykluczone, że w przyszłości zdarzą się kolejne redukcje etatów.
Źródło: carscoop