Zagazowana Alfa Romeo MiTo 1,4 Turbo

Zagazowana Alfa Romeo MiTo 1,4 Turbo

Mateusz Gajewski
30.11.2009 18:00, aktualizacja: 02.10.2022 19:06

Producenci szukają dziś najróżniejszych rozwiązań, które pomogą przyciągnąć do salonów sprzedaży klientów. Przykładem może być Alfa Romeo, która zapowiedziała wprowadzenie do sprzedaży modelu MiTo zasilanego silnikiem benzynowym 1,4 turbo. Ciekawostką jest jednak fakt, iż jednostka ta zostanie fabrycznie przystosowana do współpracy z systemem LPG. Silnik turbo i gaz? Jakiś czas temu ktoś by powiedział, że producent jest szalony. My jednak mitów się nie boimy. Owszem, można!

Producenci szukają dziś najróżniejszych rozwiązań, które pomogą przyciągnąć do salonów sprzedaży klientów. Przykładem może być Alfa Romeo, która zapowiedziała wprowadzenie do sprzedaży modelu MiTo zasilanego silnikiem benzynowym 1,4 turbo. Ciekawostką jest jednak fakt, iż jednostka ta zostanie fabrycznie przystosowana do współpracy z systemem LPG. Silnik turbo i gaz? Jakiś czas temu ktoś by powiedział, że producent jest szalony. My jednak mitów się nie boimy. Owszem, można!

Co prawda mała Alfa zasilana LPG trafi jak na razie jedynie na rynek włoski, ale nie wykluczone, że za jakiś czas pojawi się także w innych krajach. Wspomniana jednostka 1,4 turbo po "zagazowaniu" wciąż dysponuje dość sporą mocą. Jak twierdzi producent pojazd jest w stanie wygenerować 120KM mocy, a przy niskiej masie własnej pojazdu w ten sposób otrzymujemy "gazowy pocisk". Maksymalny moment obrotowy kształtuje się na poziomie 208Nm i jest osiągalny przy 1750 obr./min.

Osiągi pojazdu, pomimo zainstalowanego układu zasialania LPG, wciąż są bardzo imponujące. Prędkość maksymalna wynosząca 198km/h nie pozostawia złudzeń, a potwierdza to wszystko czas sprintu do "setki" - zaledwie 8,8-sekundy. Zbiornik gazu zamontowano we wnęce koła zapasowego, dlatego też przestrzeń bagażowa nie została zbytnio ograniczona.

Źródło: samar

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)