Przy okazji reklamy Golfa przezentowanej ostatnio przez Bartka, autor komentarza o nicku obelix stwierdził, że VW i Audi w reklamach są na topie. Przyznam szczerze - muszę się z nim zgodzić.
Przy okazji reklamy Golfa przezentowanej ostatnio przez Bartka, autor komentarza o nicku obelix stwierdził, że VW i Audi w reklamach są na topie. Przyznam szczerze - muszę się z nim zgodzić.
Reklamy obu producentów niosą treść przede wszystkim dzięki scenariuszowi, montażowi i ładnym, czystym ujęciom. To wszystko często pozbawione jest jakichkolwiek dialogów oprócz czasami wrzuconego skąpego komentarza narratora. Przekonuje historia kryjąca się za samym obrazem i tak ma być!
Jeśli reklama samochodu zarzuca mnie zbędnym komentarzem, a nie potrafi zachęcić samym widokiem auta to znaczy, że albo samochód jest brzydki albo reklama zła. Dobre ujęcie i super montaż potrafią sprawić, że nawet Skoda, co prawda w tym wypadku bardzo fajna i niebrzydka Octavia RS, będzie się wydawała supersportowym ekskluzywnym produktem. OK, ale to tak jakby w temacie, bo to samochód z tej samej rodziny, więc pewnie także założenia reklamowe podobne.
Wracając do meritum sprawy, czyli w tym wypadku reklamy Audi, chcę Wam zaprezentować nowy, świąteczny dowód na potwierdzenie tezy, że Audi i Volkswagen są absolutnie na topie jeśli chodzi o reklamy samochodów.
W tym wypadku komentarza mamy trochę więcej, ale pomysł i realizacja samego filmu jak zawsze super! Jeśli ktoś nie zgadza się z powyżej zaprezentowaną tezą to chętnie obejrzę lepsze reklamy innych producentów.