Toyota w fabrykach zastąpi roboty ludźmi

Toyota w fabrykach zastąpi roboty ludźmi

Toyota - fabryka
Toyota - fabryka
Mariusz Zmysłowski
12.04.2014 14:11, aktualizacja: 08.10.2022 09:29

Podczas gdy automatyka przemysłowa wypiera ręczny montaż i wytwarzanie, Toyota stawia na ludzi. Japoński producent postanowił iść pod wiatr i zamiast pogłębiać automatyzację, redukuje ją.

Ludzie mają zastąpić roboty przy niektórych pracach, ponieważ koncern chce poprawić jakość wytwarzanych przez siebie samochodów. Plan jest na tyle zaawansowany, że Japończycy na trzy lata zamrozili rozwój swoich fabryk. Pracownicy mają zdobywać nowe umiejętności i poszerzać swoją wiedzę technologiczną. Tym sposobem Toyota wraca w pewnym stopniu do jakości typowej dla doświadczonych rzemieślników i minimalnie odchodzi od przemysłowego tempa rozwoju. Jakie będą tego skutki?

Może się okazać, że będzie to bardzo mądre posunięcie w perspektywie długoterminowej. W najbliższym czasie przez ten ruch Toyota być może straci na pewien okres tytuł największego producenta samochodów, na rzecz General Motors bądź Volkswagena. Jednak z drugiej strony później przedsiębiorstwo nie powinno mieć problemów z odbudowaniem pozycji lidera, jeśli nastąpi poprawa jakości i powrót do planu intensywnego rozwoju technologicznego. O słuszności tego kroku przekonamy się w ciągu kilku najbliższych lat, w których odbiorcy zweryfikują działania Toyoty.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (4)