Grande finale 2009: Czteroosobowa Vespa - dziś wszystko jest możliwe!
Widziałem już wiele, naprawdę wiele, jeśli chodzi o samochody i różne wariacje na ich temat. Dziwnie pomiksowane modele, gdzie każda część pochodzi z innego modelu, to dla mnie nie nowość. Także Wy, jako nasi Czytelnicy widzieliście już sporo i możecie coś powiedzieć na ten temat. Dzisiejsza modyfikacja, którą chciałbym Wam zaprezentować, przerosła jednak moje najśmielsze oczekiwania. Przed Wami skuter Vespa w wersji czteroosobowej. Czy można go nazwać skutero-limuzyną? Można!
Widziałem już wiele, naprawdę wiele, jeśli chodzi o samochody i różne wariacje na ich temat. Dziwnie pomiksowane modele, gdzie każda część pochodzi z innego modelu, to dla mnie nie nowość. Także Wy, jako nasi Czytelnicy widzieliście już sporo i możecie coś powiedzieć na ten temat. Dzisiejsza modyfikacja, którą chciałbym Wam zaprezentować, przerosła jednak moje najśmielsze oczekiwania. Przed Wami skuter Vespa w wersji czteroosobowej. Czy można go nazwać skutero-limuzyną? Można!
Tego jeszcze nie grali! Czteroosobowa Vespa - to się w głowie nie mieści. Sam producent reklamuje ów motorower, jako czteroosobowe auto-jednoślad. Brzmi to niedorzecznie, ale jak sami widzicie na obrazku - taka jest rzeczywistość.
To już jednak ostatni absurd, jaki zaserwowaliśmy Wam w tym roku. W swoim imieniu oraz moich AUTOKULTowych kolegów, składam Wam najserdeczniejsze życzenia Sylwestrowe. Oby ten ostatni wieczór 2009 roku był dla Was niezapomniany i pełen wrażeń! Do usłyszenia za rok!
Źródło: autoblog