Afganistan - jazda nad przepaścią!

Afganistan - jazda nad przepaścią!

Afganistan - jazda nad przepaścią!
Michal Grygier
19.02.2010 14:11, aktualizacja: 02.10.2022 20:06

Jeżeli zastanawialiście się kiedyś nad podróżowaniem po Afganistanie samochodem, o to mała rada  z serwisu Autoblog. Co zrobić, żeby przeżyć na tamtych drogach? Najlepiej tam w ogóle nie jechać!

Jeżeli zastanawialiście się kiedyś nad podróżowaniem po Afganistanie samochodem, o to mała rada  z serwisu Autoblog. Co zrobić, żeby przeżyć na tamtych drogach? Najlepiej tam w ogóle nie jechać!

Podróż, na przykład z Kabulu do Jalalabadu, może przyprawić Wam kilka siwych włosów. I wcale nie dlatego, że zostaniecie zaatakowani przez terrorystów z Al Kaidy, ale zwyczajnie tamte drogi i jazda po nich są znacznie gorsze niż spotkanie Al Kaidy!

Autoblog radzi - nie zabierajcie się za prowadzenie tam auta, ponieważ nie spodziewacie się nawet, jak niebezpieczne to może być. Liczne zakręty, wspinaczki, zjazdy, przepaście, wąziutkie mostki, zmiany wysokości, przeładowane do granic możliwości lokalne ciężarówki - to tylko część tego, co można zobaczyć na tamtych drogach, nomen omen, zbudowanych w latach '60-tych XX wieku przez Niemców, a później "dopieszczonych" przez sowietów w latach osiemdziesiątych.

Jest jeszcze coś. Afgańczycy podobno nie mają większych skrupułów by poruszać się autem bez prawa jazdy. Większość nawet nie wie o ich istnieniu! Ciekawe zdanie wypowiedział dziennikarzowi jeden z tamtejszych... handlarzy rybami, Mhammed Nabi: "Siedzę sobie tutaj i widzę jak całymi dniami ludzie powodują wypadki".

Dobra rada, zanim tam usiądziecie za kółkiem, dwa dwadzieścia razy się zastanówcie...

Źródło: Autoblog

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)