Supersamochód z Brazylii, a u nas?

Supersamochód z Brazylii, a u nas?

Supersamochód z Brazylii, a u nas?
Michal Grygier
07.04.2010 12:18, aktualizacja: 02.10.2022 20:26

Przy okazji pierwszego supersamochodu z Brazylii możemy zastanowić się co się dzieje z polską motoryzacją. Amoritz przedstawił zapowiedzi, teasery swojego modelu DR7. My, w dalszym ciągu czekamy na pierwsze ekstremalne auto...

Przy okazji pierwszego supersamochodu z Brazylii możemy zastanowić się co się dzieje z polską motoryzacją. Amoritz przedstawił zapowiedzi, teasery swojego modelu DR7. My, w dalszym ciągu czekamy na pierwsze ekstremalne auto...

Amoritz zaprojektowany został przez Fernando Moritę, a swoimi kształtami nawiązuje do Lamborghini Gallardo (szczególnie w centralnej i tylnej części auta) oraz Mazdy Furai Concept (przód). Z kolei wnętrze to... McLaren F1, z centralnie umieszczonym fotelem kierowcy.

Pod maską znajdzie się centralnie umieszczona jednostka napędowa o pojemności 8,4 litra i 10 cylindrach w układzie V pochodząca z Dodge'a Vipera. Moc nieco przekracza 600 KM (450kW), a maksymalny moment obrotowy wynosi 758 Nm. To już naprawdę sporo, jednak wspomina się również o wersji z twin-turbo, której moc może wzrosnąć do 750, czy nawet 1000 KM!

W tej chwili nie wspomina się jeszcze ani o cenie, ani o terminie produkcji. W dalszym ciągu trwają testy. Wiadomo jednak, że powstanie jedynie 50 egzemplarzy.

Okazja to wyśmienita do tego, aby rzec kilka słów na temat "naszej" motoryzacji. W dalszym ciągu liżemy rany po FSO, cieszymy się z jedynego konkretnego i docenianego na świecie producenta samochodów, czyli Leoparda z Mielca. Nie licząc oczywiście plastikowych, ekologicznych wozidełek. I to wszystko. Czy mamy szanse na swoje supersportowe auto? Jakiś czas temu media tradycyjne i sieć obiegła informacja o spółce Veno Automotive S.A., która miała wprowadzić do sprzedaży pierwszy w Polsce supersamochód, który może śmiało konkurować z czołowymi markami światowymi pod względem osiągów, jakości wykończenia i designu. Miał to być pierwszy polski supersamochód. A czy będzie? Z fabryki miało wyjeżdżać rocznie około 10-12 egzemplarzy, a nabywcy mieli otrzymywać wraz z samochodem kurs doskonalenia jazdy. Moc od 350-700 KM. Prędkość maksymalna około 330 km/h.

Co z tego zostało? Marzenia?

Ps. Spróbuję się skontaktować z Veno, może czegoś uda się dowiedzieć. Na zdjęciu poniżej możecie zobaczyć pierwszy polski (jeszcze wirtualny) supersamochód...

Obraz
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)