Trzy dni temu informowaliśmy Was o wynikach sprzedaży aut w klasie premium, porównując liczbę samochodów sprzedanych przez Audi i Mercedesa w pierwszym kwartale tego roku. Wniosek był następujący - Audi wyprzedziło Mercedesa i jest liderem klasy premium. Trzy dni, tyle czasu producent z Ingolstadt cieszył się z przewagi.
Trzy dni temu informowaliśmy Was o wynikach sprzedaży aut w klasie premium, porównując liczbę samochodów sprzedanych przez Audi i Mercedesa w pierwszym kwartale tego roku. Wniosek był następujący - Audi wyprzedziło Mercedesa i jest liderem klasy premium. Trzy dni, tyle czasu producent z Ingolstadt cieszył się z przewagi.
W sobotę podaliśmy, że w pierwszym kwartale, czyli okresie styczeń-marzec 2010, Audi sprzedało łącznie 264.100 pojazdów, podczas gdy Mercedes "tylko" 248.500. Wówczas jednak, gdzieś w Bawarii, królestwie BMW, sztab księgowych obliczał sprzedaż aut tej marki.
Łącznie doliczono się 265.809 sprzedanych samochodów, czyli BMW sprzedało tylko o 1709 pojazdów więcej niż Audi. Producent z Bawarii po raz kolejny udowodnił, że oprócz gigantycznego chińskiego rynku, są jeszcze Stany Zjednoczone, gdzie rokrocznie rośnie liczba Bawarek. To właśnie Stany Zjednoczone obok Europy i Chin są trzecim frontem tej wojnie.
Jednak w USA nieźle sprzedają się również Mercedesy. W stosunku do roku poprzedniego, w pierwszym kwartale sprzedano tam aż o 26 procent więcej gwiazd.
Co spowodowało tak dobry wynik BMW?
Po części na pewno premiera modelu X1, który jest naprawdę niezłą propozycją dla wszystkich tych, którzy chcą mieć miejskiego suva klasy premium, a nie potrzebują napędu na cztery koła. 114.900 złotych za auto z tylnym napędem i dwulitrowym, 150-konnym silnikiem benzynowym, brzmi nieźle. Miałem okazję posiedzieć chwilę w tym aucie (niestety tylko posiedzieć) i muszę powiedzieć, że jest naprawdę fajny. Zamiast X3, którym i tak nie wyjedziemy z miasta, wolałbym właśnie tańsze X1.
Warto zwrócić uwagę na fakt, że auta BMW są tańsze od Audi czy Mercedesa. Może nie widać tego od razu, ale po kilku minutach zabawy w konfiguratorze dochodzimy do wniosku, że za 200.000 złotych mamy świetnie wyposażoną serię 3 i średnio wyposażone A4, to daje do myślenia.
Pamiętajmy jednak, 1709 samochodów. Audi jest już bardzo blisko!
Źródło: WCF
