Samochody w kamuflażu - czy warto?
PAWEŁ ŻMUDA • dawno temu • 12 komentarzyNiektórzy właściciele samochodów stają na głowie, by to właśnie ich pojazd był obiektem zazdrości kolegów z pracy i sąsiadów. Stąd tuning optyczny, obniżanie zawieszenia, rozwiercanie tłumików czy oszałamiające zestawy audio. Nie wszyscy jednak wybierają taką drogę. Okazuje się, że w świecie, w którym każdy chce się wyróżniać, najlepszym sposobem na bycie widocznym jest kamuflaż…
Fani marki Ferrari pewnie nie są zbytnio zadowoleni z tego malowania. Cóż, posiadając gruby portfel można pozwolić sobie na trochę ekstrawagancji…
Zobacz również: Tylko na Autokult.pl
Top Gear niszczy Lancera w bazie wojskowej
Pytanie tylko, czy warto. Supersamochód i tak zwraca na siebie uwagę. O reakcje przechodniów trzeba zapytać właściciela nieszczęsnego Bentley'a.
Audi R8 Blackbird – naprawdę niewidzialny?
Mercedes Klasy E W210 zwykle kojarzony z taksówką w mdłym, kremowym kolorze, po krótkiej metamorfozie nie wygląda wcale tak źle. Tylko po co ten "celownik" na masce…
Willys Jeep z 1951 roku na Barrett-Jackson 2009
Sytuacja wygląda już nieco inaczej w wypadku Porsche Panamery. Po raz kolejny okazuje się, że osoby z grubym portfelem nie zawsze wiedzą co dla nich najlepsze.
Złośliwi mogliby stwierdzić, że ta zabawka nawet bez malowania wygląda jak czołg. Najlepszy dowód na to, że granica między dobrym wyglądem, a kiczem jest bardzo cienka.
Porsche Panamera najszybszą taksówką na świecie [wideo]
Przeróbka starego Mercedesa wcale nie była taka zła. Gorzej, gdy w ręce zapalonego "entuzjasty" wpadnie CL 63 AMG, nówka sztuka za ponad 700 tysięcy złotych..
Najlepszy sportowy model Mercedesa? Nie wiecie?
Ten egzemplarz Volvo C30 przygotowano na specjalne zamówienie. 500 koni pod maską i przyspieszenie od 0 do setki w ciągu 5.5 sekundy. Na dokładkę militarne malowanie. Po co?
3 x Ferrari + tysiące złamanych przepisów!
Porównując przedstawione wyżej modele z tym BMW X6 ze stajni Hamanna, trzeba przyznać, że motyw zaczerpnięty ze świata przyrody nie wygląda tak najgorzej. Dobrze, że chociaż maska została nietknięta.
W tym wypadku, właściciel wykonał kawał dobrej roboty. Muszę przyznać, że Porsche w kamuflażu prezentuje się całkiem nieźle.
Rekordowo drogie Ferrari 400 Superamerica
Na zakończenie przykład tego, jak malowaniem samochodów zajmują się prawdziwi profesjonaliści. Militarny Touareg w matowym, zielonym kolorze służy w niemieckiej armii. Mógłby stać się wzorem dla wszystkich amatorów dziwnych przeróbek lakierniczych.
Ten artykuł ma 12 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze