Indyjski producent Tata, swoim płonącym budżetowym modelem Nano zawojował świat. Jeszcze chyba nigdy się nie mówiło tak wiele, o tak małym, tanim samochodzie. Teraz, chińskie Geely stara się zrobić dokładnie to samo. Będzie kolejny najtańszy na świecie samochód?
Indyjski producent Tata, swoim płonącym budżetowym modelem Nano zawojował świat. Jeszcze chyba nigdy się nie mówiło tak wiele, o tak małym, tanim samochodzie. Teraz, chińskie Geely stara się zrobić dokładnie to samo. Będzie kolejny najtańszy na świecie samochód?
Do tej pory tytuł najtańszego wozidełka należy do Taty. Jednak niebawem może się to zmienić. Nadciąga nowy konkurent, i drogie Nano, strzeż się, bo jest znacznie ładniejszy! Nawiązując do serwisu TopNews.in, Geely szykuje swoją odpowiedź dla najbiedniejszych. Podobno na rynek trafi jeszcze w tym roku! Nazywa się IG (nie mylić z IQ), a spodziewana cena to $2,250. Za taką kwotę otrzymacie 1-litrowy silniczek o mocy 70 KM (całkiem sporo, przyznacie).
Nie mam pojęcia czego można się spodziewać od tego autka, oprócz tego, że będzie produkowane przez wyzysk taniej, chińskiej siły roboczej (oby nie przez dzieci!). Będzie pewnie "gołe", a za ręcznie otwierane szyby trzeba będzie zapłacić...
Wiadomo jednak, tak mniej więcej, jak ta propozycja może wyglądać. Geely zaprezentowało już concept car IG Fantastic podczas zeszłorocznej wystawy Shanghai Motor Show. Nie ma co liczyć na otwierane ku górze drzwi (niczym w Gullwingu), czy inne stylistyczne perełki, ale już na pierwszy rzut oka widać różnicę w porównaniu do Nano, które osobiście uważam za jedno z brzydszych wykwitów projektanckiej głowy...
Trzymam kciuki za IG. Serio.
