Jeżeli szukasz kabrioletu z silnikiem V12 to Ferrari przygotowuje coś specjalnie dla Ciebie. Tylko, że tanio nie będzie. Producent z Maranello szykuje, moim zdaniem, najpiękniejszy otwarty model od czasów słynnego Ferrari 365 GTB/4!
Nieco mnie zdziwiło, że gdy się dowiedziałem, że Ferrari od 2006 roku nie ma w swojej ofercie kabrioletu z jednostką napędową V12. Ostatnim takim modelem było 575M Superamerica wyprodukowane jedynie w ilości 559 egzemplarzy.
Teraz ma to się zmienić. Dokładnie możemy już odliczać czas, bowiem jak podaje Autocar premiera odbędzie się w przeciągu dwóch miesięcy. W wywiadzie dla tego tytułu prezes Ferrari Luca di Montezemolo potwierdził, że roadster bazujący na modelu 599 Fiorano zostanie zaprezentowany w Pebble Beach.
To kolejna wersja po 599XX, HGTE, HY-KERS, GTO, China Edition oraz P540 Superfast Aptera. Wygląda na to, że 599 jest najbardziej "przerabianym" modelem w gamie włoskiej marki.
Żadne konkretne informacje nie zostały wypowiedziane przez Montezemolo. Nie wiemy zatem nic na temat konstrukcji dachu (oby miękki), ani możliwości technicznych układu jezdnego. Nie poznaliśmy nawet nazwy nowego modelu. Wiemy tylko, że na pewno nie będzie się nazywać Superamerica.
Ja z pewnością mogę powiedzieć, że będzie to jedno z najpiękniejszych aut jakie zjechały z taśmy w Maranello... gwarantuję Wam! A jak będzie brzydkie, odetnę sobie ucho...
