Samochody o których marzyliśmy w młodości

Samochody o których marzyliśmy w młodości

Samochody o których marzyliśmy w młodości
Paweł Żmuda
23.07.2010 21:26, aktualizacja: 02.10.2022 21:09

Lata 80' dwudziestego wieku to nie tylko czas burz politycznych i stan "wojny polsko-jaruzelskiej". Dla wielu z naszych czytelników to przede wszystkim niezapomniany okres młodości lub mityczne lata z opowieści starszego rodzeństwa. Wtedy właśnie kształtowały się pierwsze sympatie oraz pragnienia, także te motoryzacyjne. Jakie auta pobudzały naszą wyobraźnię ponad dwadzieścia lat temu? Oto kilka samochodów, o których w tamtym okresie marzył każdy chłopak...

Lata 80' dwudziestego wieku to nie tylko czas burz politycznych i stan "wojny polsko-jaruzelskiej". Dla wielu z naszych czytelników to przede wszystkim niezapomniany okres młodości lub mityczne lata z opowieści starszego rodzeństwa. Wtedy właśnie kształtowały się pierwsze sympatie oraz pragnienia, także te motoryzacyjne. Jakie auta pobudzały naszą wyobraźnię ponad dwadzieścia lat temu? Oto kilka samochodów, o których w tamtym okresie marzył każdy chłopak...

Auta całkowicie unikatowe:

Porsche 959, wraz z produktami Ferrari, zapoczątkował erę superszybkich samochodów osobowych. Wykonane z niecodziennych wówczas materiałów - kevlaru i aluminium - posiadało również szereg nowatorskich rozwiązań technicznych. Silnik z systemem doładowania pozwalał temu autu rozwijać moc 450KM przy 2,8 pojemności silnika. Do tego dochodził napęd n cztery koła oraz ponadprzeciętne osiągi - maksymalnie do 300km/h, a przy tym zaledwie 3,6 s do setki.

Ferrari Testarossa

Kultowy pojazd zaprezentowany po raz pierwszy na paryskich targach samochodowych w 1984 roku. Testarossa powstała jako następca modelu Berlinetta Boxer i produkowana była nieprzerwanie aż do 1996 roku. W ciągu tych dwunastu lat z taśm montażowych firmy z Maranello zjechało ponad siedem tysięcy egzemplarzy Testarossy. Wszystkie wersje modelu wyposażane były w silniki B12 o mocy około 390 koni mechanicznych, zdolne do rozpędzenia samochodu aż do 291 kilometrów na godzinę. Kierujący "Czerwonogłową" przekraczał pierwsze 100 km/h w ciągu nieco ponad pięciu sekund. Osiągi kultowego Ferrari do dziś robią wrażenie.

DeLorean DMC12

DeLorean DMC-12 produkowany był zaledwie przez rok, jako jedyna konstrukcja firmy De Lorean Motor Company. Nieśmiertelną sławę przyniósł mu udział w kinowym megahicie "Powrót do przyszłości" z 1985 roku. Choć nie osiąga on tam kosmicznych prędkości (142 km/h to ostateczność), stał się jednak przedmiotem fantazji całej rzeszy widzów. Nic dziwnego. Któż nie chciałby dostać do ręki kluczyków do rzadkiego, z lekka futurystycznego auta, które da się przerobić w wehikuł czasu?

Ferrari F40

Kolejny kultowy samochód z lat 80' z czarnym rumakiem na masce. Przygotowany w 1987 roku na czterdziestolecie firmy z Maranello, model F40 wyposażony był w ręcznie montowany silnik V8 o mocy 478 koni mechanicznych, rozpędzający potwora aż do 324 kilometrów na godzinę. Dwudrzwiowe coupe przez dwa lata od premiery uważane było za najszybszy seryjnie produkowany samochód dopuszczony do ruchu po publicznych drogach. W sumie wyprodukowano jedynie 1315 sztuk F40. Warto wspomnieć, że jedna z nich powędrowała do Nicka Masona, perkusisty kultowego zespołu Pink Floyd.

BMW Z1 E30

BMW Z1 wyprodukowano w ilości zaledwie 8 000 egzemplarzy. Ten charakterystyczny roadster zapisał się w historii motoryzacji przede wszystkim dzięki nietypowemu rozwiązaniu, zastosowanemu przy instalacji drzwi. Nie otwierały się ona ani na zewnątrz, ani do góry, tylko chowały w boczne progi. Spekulacje na temat konstrukcji auta wywołały olbrzymi wybuch zainteresowania, który przygasł dopiero po pojawieniu się Mercedesa Benz SL. Do tej pory samochód wzbudza emocje podczas aukcji oraz w drugim obiegu, osiągając znaczne ceny sprzedaży.

Model Ferrari produkowany w drugiej połowie lat osiemdziesiątych. Mimo sportowych parametrów - silnik V8 o pojemności 3185 cm sześciennych, prędkości do 263 km/h - bardzo łatwe w prowadzeniu. Jedno z pierwszych aut nie wymagających specjalnych umiejętności jazdy, dające się prowadzić bezproblemowo nawet laikom. Dwudrzwiowe coupe o na prawdę dobrych osiągach, jak na swój segment oraz czasy produkcji. Jeden z największych konkurentów Porsche 911. Jego następcą było Ferrari 348, znacznie lepiej wyposażone.

Auta wyjątkowe:

fot. na lic. cc, flickr.com/by robad0b
fot. na lic. cc, flickr.com/by robad0b

Model znany w Japonii jako Nissan Fairlady Z po raz pierwszy pojawił się w roku 1989. Sportowe superauto od Nissana w najlepszej wersji wyposażane było w silniki o mocy 300 koni mechanicznych, rozpędzające pojazd do setki w około 5 i pół sekundy. Niestety, auto nie odniosło zbyt wielkiego sukcesu na europejskim rynku. Najwięcej egzemplarzy rozeszło się w Stanach Zjednoczonych. Więcej o japońskim gigancie przeczytacie w naszym artykule "Japońskie Lamborghini - Nissan 300ZX Z32".

Audi Quattro

Sportowy samochód z logiem Audi został przedstawiony szerokiej publiczności na targach motoryzacyjnych w Genewie w 1980 roku. Już kilka miesięcy później, pierwsze egzemplarze Quattro trafiły do swoich właścicieli. "Cywilne" wersje samochodu posiadały pięciocylindrowe silniki o mocy około 200 koni, rozpędzające samochód do około 220 kilometrów na godzinę. Prawdziwą potęgą były jednak rajdówki przygotowywane przez Audi. To właśnie licznym sukcesom na rajdowych szlakach, Quattro stało się wręcz kultowym samochodem.

Modele Mercedesa sygnowane jako W124 pojawiły się na rynku po raz pierwszy w 1984 roku. Wśród pięciu wersji nadwozia zdecydowanie najciekawszą były samochody montowane jako coupe. Mercedes W124 C124 rozszedł się w ilości około 141000 sztuk. Auta zdecydowanie różniły się od tych w wersji sedan. Wzmocniono progi, słupki oraz progi boczne, a modele składano ze znacznie wytrzymalszej blachy. Podobieństwa do sedana kończyły się właściwie jedynie na tylnych światłach. Najlepszym świadectwem wyjątkowości C124 jest jego cena, często przekraczająca dziś nawet 20 tysięcy złotych.

Niewielki trzydrzwiowy hatchback japońskiego producenta pojawił się jesienią 1987 roku. Auta składane na bazie modelu Civic czwartej generacji wyposażane były w silniki, których moc dochodziła nawet do 150 koni mechanicznych, co przy masie poniżej 1000 kilogramów stanowiło całkiem niezłą bazę do dalszych modyfikacji. Nawet dziś samochody te są dość często spotykane na naszych ulicach i często przerabiane przez bezlistnych tunerów pozbawionych gustu. Cóż, tak to jest, gdy nietrudno o tanie części zapasowe.

Volkswagen Scirocco II

Odświeżona wersja modelu Scirocco pojawiła się na rynku w 1981 roku. Sympatyczne coupe oparte na płycie kultowego Golfa II szybko zdobyło szeroką popularność, którą modele z lat 80' cieszą się aż do dziś. Najlepsze modele Scirocco drugiej generacji sprzedawane w Europie wyposażane są w silniki o pojemności 1,8 litra o mocy dochodzącej do 139 koni. Jeżdżąc po ulicach polskich miast dość często spotykamy stare Volkswageny w całkiem niezłym stanie. Warto w nie inwestować, szczególnie mając na uwadze to, że niektórzy maniacy budują na ich podstawie własne kopie DeLoreana.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)