Hot Rody to nie tylko klasyczne samochody z potężnymi silnikami, lecz także setki indywidualnych projektów domorosłych konstruktorów oraz ludzi zajmujących się tym tematem zawodowo. Mikael Lugnegård, szwedzki projektant o futurystycznej wizji stylistycznej, zaprezentował własny pomysł na bezkompromisową maszynę - Audi Gentleman's Racer.
Hot Rody to nie tylko klasyczne samochody z potężnymi silnikami, lecz także setki indywidualnych projektów domorosłych konstruktorów oraz ludzi zajmujących się tym tematem zawodowo. Mikael Lugnegård, szwedzki projektant o futurystycznej wizji stylistycznej, zaprezentował własny pomysł na bezkompromisową maszynę - Audi Gentleman's Racer.
Piękne i niezwykle agresywne elementy poszycia wykonane z włókien węglowych zostałyby spasowane na konstrukcji ramowej z aluminium, a podzespoły pojazdu pochodziłyby od firm najwyższych lotów. Zawieszenie dostarczyłoby Ohlins Racing, układ hamulcowy - Brembo, a silnik w postaci V10 o pojemności 5.2 litra pochodziłby od Audi R8. Moc 525 KM byłaby przekazywana wyłącznie na tylne koła.
Z zewnątrz dynamicznie i spartańsko, wewnątrz - luksusowo i nobliwie, aluminium, wstawki z włókien węglowych czy delikatna alcantara z pewnością odpowiadają fanatykom tak ekskluzywnego i drogiego hobby. Pojazdy typu hot rod bezsprzecznie kojarzą się ze Stanami Zjednoczonymi, jednak ich rynek rozwija się także poza granicami USA, głównie, właśnie w Szwecji.
Nasza rodzima scena hot rod wygląda bardzo biednie, jednak są duże szanse, że moda na te pojazdy zawita także do nas, chociaż w niewielkim stopniu. Nie bez powodu na warszawskich Bielanach w czerwcu tego roku powstała pierwsza w Polsce kuźnia hot rod, nazwana Blik Customs. Jeśli jesteś fanem ekstremalnego tuningu i lubisz amerykański styl, wiesz już, gdzie możesz zostawić swoje auto.
Źródło: Carscoop
