Bugatti Veyron Super Sport nieco wolniejszy niż może być...

Chłopaki z Bugatti są szaleńcami. Inaczej nie można nazwać tego, co stało się faktem, czyli rekord prędkości maksymalnej wynoszącej 431 km/h! Jednak klienci, którzy zakupią lub już zakupili to auto nie będą mogli się cieszyć tą kosmiczną prędkością ponieważ prędkość rekordowego Veyrona zostanie nieco ograniczona!

Chłopaki z Bugatti są szaleńcami. Inaczej nie można nazwać tego, co stało się faktem, czyli rekord prędkości maksymalnej wynoszącej 431 km/h! Jednak klienci, którzy zakupią lub już zakupili to auto nie będą mogli się cieszyć tą kosmiczną prędkością ponieważ prędkość rekordowego Veyrona zostanie nieco ograniczona!

Dlaczego? Ciężko powiedzieć. Najlepiej spytać inżynierów Bugatti. Osobiście stawiam na... opony.

Podczas imprezy w Monterey odbył się również wyścig, a raczej parada klasyków na torze Laguna Seca. Obok niesamowitych "staroci" znalazł się również Veyron Super Sport. Oprócz tej pokazówki, Bugatti zdradziło również kilka informacji o najszybszym samochodzie świata, których wcześniej nie słyszeliśmy.

Z drugiej ręki: Mitsubishi 3000 GT

Jak wiecie Super Sport to 40 egzemplarzy kończących wspaniałą kartę w historii motoryzacji o której pisać będą nasze dzieci i wnuki. Kolejna sprawa to ograniczenie prędkości. Veyron potrafi pojechać nawet 431 km/h, jednak jego klienci muszą się pogodzić z faktem, że seryjne egzemplarze będą osiągały prędkość około 412-415 km/h.

Ciekawe w jakim czasie zniknie cały bak paliwa jeżeli będziemy podróżować z prędkością maksymalną?

Poniżej jeszcze video z Laguna Seca...

Źródło: Autoblog