Alonso najszybszy w kwalifikacjach

Dzisiejsze kwalifikacje do nocnego wyścigu o Grand Prix Singapuru przebiegły z kilkoma problemami. Wreszcie nie mogliśmy narzekać na nudę, na oświetlonym sztucznym światłem torze Marina Bay pojawiło się także kilku starych znajomych F1.

Groźny wypadek w boksach HRT podczas GP Włoch

W klasyfikacji generalnej kierowców Fernando Alonso znajduje się na trzeciej pozycji, za Lewisem Hamiltonem i Markiem Webberem, do którego Hiszpan traci 21 punktów. Start do jutrzejszego wyścigu z pierwszego pola, tuż obok Sebastiana Vettela na pewno ułatwi kierowcy Ferrari odrobienie części cennych punktów i wzmocni szanse Fernando w walce o fotel tegorocznego mistrza świata.

Pierwsza sesja kwalifikacji była dłuższa niż przewidywali to organizatorzy, a to za sprawą czerwonej flagi, która oznacza jednocześnie przerwę. Spowodowana ona była utknięciem na torze bolidu Felipe Massy, który odmówił posłuszeństwa. Po ściągnięciu auta z toru i wznowieniu czasówki jasne już było, że szóstkę kierowców z trzech najsłabszych zespołów, które nie dostaną się do Q2 (HRT, Virgin, Lotus), uzupełni Brazylijczyk.

Problemy ze swoim autem miał również Michael Schumacher, który nawet w Q2 przez bardzo długi okres czasu zajmował ostatnią pozycję w tabeli. W drugiej części sesji kwalifikacyjnej z szansami na start z pierwszych pięciu linii pożegnać musiał się Witalij Pietrow. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem i prawą tylną oponą zetknął się z bandą uszkadzając tym samym zawieszenie swojego R30.

Większych problemów z wejściem do Q3 nie miał Robert Kubica, który wyciskał wszystko z żółto-czarnego bolidu Renault. Wiadome było, że Polak nie będzie walczył o Pole Position z szybszymi McLarenami oraz Red Bullami, ku zaskoczeniu wszystkich zespół Kubicy wypuścił go na tor dopiero pod koniec Q3, a Robertowi udało się przejechać tylko jedno szybkie kółko. Renault oszczędziło w ten sposób kolejny komplet miękkich opon, ale Krakowianin w ogólnej klasyfikacji znalazł się dopiero na 8 pozycji, za kierowcami Williamsa.

Kimi Raikkonen wygrał swój pierwszy rajd

W GP Singapuru do Formuły 1 powraca Nick Heidfeld, któremu nie udało się dziś dostać do Q3, a w bolidzie HRT zobaczymy natomiast Christiana Kliena. Szkoda Felipe Massy, ciekawe ile pozycji będzie w stanie odrobić Brazylijczyk.