Przyzwyczajenia, które źle wpływają na Twój samochód! [część 2/2]

Przyzwyczajenia, które źle wpływają na Twój samochód! [część 2/2]

Złe przyzwyczajenia kierowców
Złe przyzwyczajenia kierowców
Artur Kuśmierzak
10.10.2010 19:00, aktualizacja: 02.10.2022 21:48

Kilka dni temu przedstawiłem Wam zestawienie najczęstszych błędów użytkowników podczas eksploatacji. Dziś poznacie kilka innych przyzwyczajeń, które również źle wpływają na żywotność samochodu. Dowiecie się, jakich sytuacji powinniście unikać, aby długo cieszyć się bezawaryjnością Waszego krążownika.

Kilka dni temu przedstawiłem Wam zestawienie najczęstszych błędów użytkowników podczas eksploatacji. Dziś poznacie kilka innych przyzwyczajeń, które również źle wpływają na żywotność samochodu. Dowiecie się, jakich sytuacji powinniście unikać, aby długo cieszyć się bezawaryjnością Waszego krążownika.

Jak zapewne pamiętacie, w pierwszej części tego tematu omówiłem głównie błędy, które skutkują uszkodzeniami elementów mechanicznych. Tym razem zajmę się nieco innymi elementami, choć nie zabraknie także dwóch porad dotyczących napędu, od których zaczniemy.

Ściąganie auta

Wiele osób lekceważy pierwsze oznaki wadliwej geometrii układu jezdnego. Jeżeli nasze auto ma stosunkowo świeże opony, sprawny układ jezdny, a także skuteczne hamulce, nie powinno wówczas mieć problemu z jazdą na wprost, kiedy puścimy koło kierownicy. Jeśli jednak wyraźnie czujemy, że samochód nie potrafi jechać idealnie prosto, w tym przypadku powinniśmy niezwłocznie udać się do serwisu na regulację zbieżności.

Ci, którzy zbagatelizują te symptomy, będą musieli pogodzić się ze zniszczeniem opon już po przejechaniu kilku tysięcy kilometrów. Ponadto pojazd ze źle ustawioną zbieżnością jest niebezpieczny na śliskiej nawierzchni i łatwo jest nim wylądować w rowie. Jeśli jednak dochodzi do ściągania na nierównej drodze, wtedy oczywiście winna jest nawierzchnia.

Zaniedbywanie ciśnienia w oponach


Często zdarza się, że nie zwracamy uwagi na to, jakie mamy ciśnienie w oponach. Dopiero gdy okaże się, że jedna z gum wyraźnie osiadła, szybko jedziemy na stację, żeby ją napompować. Niestety, wtedy jest już zwykle za późno! Cały czas, który przejechaliśmy na za niskim ciśnieniu, znacznie przyśpieszył tempo zużycia części styku bieżnika ze ścianką.

Ponadto, gdy jeździ się na nienapompowanych oponach, wzrasta zużycie paliwa od 3 do 5%. Prawdopodobieństwo wystąpienia aquaplaningu też jest większe. Co więcej, szanse, że przebijemy ściankę opony o krawężnik, również są bardzo duże. Aby uniknąć takiej sytuacji, sprawdzajmy ciśnienie w oponach co najmniej raz w miesiącu.

Wożenie niepotrzebnych rzeczy

Wśród użytkowników samochodów są ludzie, którzy przewożą w bagażniku masę przeróżnego rodzaju niepotrzebnych rzeczy. Łopaty, znicze, pudełka, zużyty akumulator to przedmioty, które potrafią niekiedy zwiedzić wzdłuż i wszerz całą Polskę - i to razem z kierowcą. Pewnie wielu z Was zada sobie pytanie: Co w tym złego? Z pozoru nic, ale w praktyce każdy dodatkowy przedmiot zwiększa zużycie paliwa, obniża osiągi, a w skrajnych przypadkach powoduje wyraźne zagrożenie podczas wypadku.

Nieuzupełnianie płynu do spryskiwaczy

Niektórzy uważają, że jeżeli można na czymś oszczędzić podczas eksploatacji auta, to właśnie na płynie do spryskiwaczy. Jeśli przez pewien czas wycieraczki będą pracowały na sucho, to przecież nic się nie stanie. Takie myślenie to wielki błąd! Doprowadzając do opróżnienia zbiornika z płynem do spryskiwaczy, zmuszamy pióra wycieraczek do wycierania suchego szkła, co powoduje jego zarysowanie. W konsekwencji zamiast wydać 30 złotych na płyn, będziemy musieli zakupić szybę za co najmniej kilkaset złotych.

[/h3]

Pewnie każdy z Was choć raz zaparkował swoje auto pod drzewem. Skutek tego postoju jest taki, że kiedy się wraca, cały samochód pokryty jest ptasimi odchodami. Co powinniśmy zrobić w takiej sytuacji? Oczywiście, niezwłocznie udać się do myjni. Nie tylko ze względów estetycznych, ale przede wszystkim po to, by uniknąć ich żrącego działania. Specyficzny skład chemiczny ptasich odchodów poradzi sobie z każdym lakierem.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)