Samochody używaneMercedes-BenzUżywany Mercedes Klasy C (2000-2007) W203 - awarie i problemy

Używany Mercedes Klasy C (2000-2007) W203 - awarie i problemy

Mercedes-Benz Klasy C oznaczony kodem W203 to druga generacja modelu.
Mercedes-Benz Klasy C oznaczony kodem W203 to druga generacja modelu.
Źródło zdjęć: © fot. mat. prasowe
Artur Kuśmierzak
04.11.2010 13:21, aktualizacja: 30.03.2023 09:59

Mercedes kiedyś kojarzył się z komfortem, elegancją i niezawodnością. Niestety, tej ostatniej cechy próżno szukać w nowych konstrukcjach niemieckiego producenta. Jednym z modeli, które popsuły opinie o marce, była właśnie Klasa C produkowana od roku 2000.

Pierwotnie artykuł został opublikowany w roku 2010. Aktualizację zawartych w nim informacji przeprowadził Marcin Łobodziński.

Klasa C drugiej generacji trafiła do salonów w 2000 roku i była sprzedawana do 2007 roku. Był to czas, kiedy Mercedes rywalizował z Audi A4 B7 i BMW Serii 3 E46. W roku 2004 przeprowadzono gruntowny facelifting, który "wyleczył" W203 z niektórych chorób wieku dziecięcego. Samochód oferowany był w następujących wariantach nadwozia: sedan, coupe i kombi, a także hatchback. Największą zaletą modelu była bogata paleta wersji silnikowych.

Silniki benzynowe - Mercedes Klasy C W203:

  • C180 - 2.0 (129 KM)
  • C180 - 1.8 kompresor (143 KM)
  • C200 kompressor - 2.0 (163 KM)
  • C200 kompressor - 1.8 (163 KM)
  • C200 CGI - 1.8 kompresor (170 KM)
  • C230 kompressor - 1.8 (192 KM)
  • C230 - 2.5 (204 KM)
  • C240 - 2.6 (170 KM)
  • C280 - 3.0 (231 KM)
  • C320 - 3.2 (218 KM)
  • C350 - 3.5 (272 KM)
  • C32 AMG - 3.2 kompresor (354 KM)
  • C55 AMG - 5.4 (367 KM)

Silniki Diesla - Mercedes Klasy C W203:

  • C200 CDI - 2.2 (102 KM)
  • C200 CDI - 2.2 (116 KM)
  • C200 CDI - 2.2 (122 KM)
  • C220 CDI - 2.2 (143 KM)
  • C220 CDI - 2.2 (150 KM)
  • C270 CDI - 2.7 (170 KM)
  • C 30 CDI AMG - 3.0 (231 KM)
  • C320 CDI - 3.0 (244 KM)

Który silnik wybrać?

Jeśli zdecydujecie się na jednostkę wysokoprężną, wówczas powinniście rozważyć zakup 2,2-litrowego silnika o mocy 143 lub 150 KM. Są to jednostki niezwykle trwałe, dość tanie w naprawach, wytrzymujące bardzo duże przebiegi.

Jeśli zależy wam na lepszych osiągach, możecie zdecydować się na nieco większy, 170-konny motor o pojemności 2,7 litra. Tańszy w serwisie niż np. 2.7/3.0 TDI od Audi, ale nie aż tak dobry jak 3-litrowy diesel BMW. Silnik Mercedesa OM612 ma 5 cylindrów ułożonych w rzędzie, więc jest mniej problematyczny przy naprawach.

Optymalny w tym modelu silnik Diesla 2.2
Optymalny w tym modelu silnik Diesla 2.2© fot. mat. prasowe

Niestety, diesle borykają się z awariami układu wtryskowego konstrukcji typu Common Rail. Problemy sprawia też rozciągający się łańcuch rozrządu i układu recyrkulacji spalin EGR.

Jednak mimo tych usterek, te jednostki napędowe będą sprawowały się lepiej niż dość problematyczne 3.0 w układzie V6. Jeśli zależy wam na jak najwyższej mocy, warto poszukać starszej odmiany AMG z niemal 3-litrowym dieslem, ale będącym efektem modyfikacji jednostki 270, czyli 5-cylindrowej. Pomimo niższej mocy niż V6, generuje znacznie wyższy moment obrotowy i zapewnia lepsze osiągi. Niestety, jest to model niezwykle rzadki i wspominam o nim wyłącznie w celu informacyjnym.

Wybierając motor benzynowy, warto rozważyć następujące propozycje. Jeśli zależy wam na zużyciu paliwa, to dobrym wyborem jest model C200 kompressor z silnikiem o mocy 163 KM. Występował w dwóch wersjach zależnie od rocznika.

Obraz

Starszy, przedliftowy motor M111 (2.0) sprawia mniej problemów niż nowszy M271 (1.8). Jest jednak dylemat polegający na tym, że starsze auta przedliftowe mają więcej innych awarii i wad.

Niestety, wszystkie silniki z kompresorem mogą mieć już to urządzenie do regeneracji. W nowszym M271 spore problemy sprawia napęd rozrządu. Kłopotliwa jest też elektryka i sterowanie mniejszymi silnikami benzynowymi. Dlatego ostatecznie najlepiej wybrać cenione benzynowe V6.

Awarie w Mercedesie W203

Samochód jest w pewnym sensie skarbonką, z której nigdy nie wyciągniecie pieniędzy. Nie ma obszaru, który nie byłby poddany krytyce, poza dobrymi silnikami Diesla, choć i te nie są bezobsługowe.

Głównym powodem takiego stanu rzeczy są problemy z korozją nadwozia, które na szczęście znacznie poprawiło się po liftingu. Podwozie również koroduje, w najstarszych egzemplarzach można już mówić o stanie "do złomowania".

Mercedes Klasy C W203
Mercedes Klasy C W203© fot. mat. prasowe

Kolejny obszar to układ przeniesienia napędu, który jest bardziej skomplikowany niż choćby w Audi A4. Mamy tu bowiem dodatkowo wał napędowy i tylny mechanizm różnicowy, a w wersjach 4Matic także przedni wał i skrzynkę rozdzielczą. Części do napędu 4Matic są bardzo drogie. Oczywiście każdy z tych mechanizmów może się zużyć, ale to nie wszystko.

Każdy z trzech typów skrzyni biegów ma swoje problemy. Manualne nie należą do trwałych, to samo można powiedzieć o automatach z tradycyjnym konwerterem, a zautomatyzowane o nazwie sequentronic pracuje kiepsko i nieprzyjemnie.

Wraz z postępującą korozją i upływem lat C-klasy miewają coraz więcej problemów z elektryką, a nie jest to już tak proste auto jak poprzednik - swoją drogą też borykający się z układem elektrycznym. Tu właściwie trudno mówić o typowych problemach, bo awaria każdego z obszaru zasilanego prądem jest możliwa. Bardziej kłopotliwa niż sama awaria może być jej diagnoza - niewielu mechaników zna się na tym i potrafi szukać tam, gdzie trzeba. Najlepiej mieć kontakt do fachowca od mercedesów.

Mercedes Klasy C W203
Mercedes Klasy C W203© fot. mat. prasowe

Jeszcze, żeby chociaż zawieszenie dawało jakąś trwałość, ale niestety - jest ona poniżej przeciętnej. Choć części są łatwo dostępne i niedrogie, to jest ich wiele - niezależna konstrukcja wielowahaczowa. Zresztą dobre zaplecze tanich zamienników to jedyna poważna zaleta tego modelu, którego przy życiu nierzadko trzyma jeszcze właśnie to.

Dla kogo Mercedes Klasy C?

Jeśli przyjmiemy, że Audi A4 jest zwykłym autem dla przeciętnego Kowalskiego, a BMW Serii 3 dla osób szukających mocniejszych wrażeń, to dla kogo jest Mercedes Klasy C...? Tu można by odpowiedzieć, że dla kierowców ceniących sobie komfort jazdy. I faktycznie - pod tym względem auto nie rozczarowuje, choć BMW Serii 3 mocno od niego nie odbiega. Jednak zważywszy na wysokie ryzyko poważnych i kosztownych awarii, nie sądzę, by na takim właśnie komforcie osobom - chcącym wydać do 30 tys. zł - zależało.

Odpowiadając na pytanie: dla kogo jest Mercedes Klasy C? Chyba tylko dla miłośników marki, bo niewiele jest argumentów za tym modelem.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (37)