Titan Evo – nowy pakiet stylistyczny dla Porsche Cayenne (2010)

Titan Evo – nowy pakiet stylistyczny dla Porsche Cayenne (2010)

Titan Evo – nowy pakiet stylistyczny dla Porsche Cayenne (2010)
Olgierd Lachowski
22.11.2010 22:00, aktualizacja: 07.10.2022 16:51

Na zaczynającym się już za 5 dni tuningowym salonie w miejscowości Essen firma SpeedART zaprezentuje nowy zestaw stylistyczny dla drugiej generacji Porsche Cayenne.

Obraz

Wygląda na to, że zarówno przedni, jak i tylny zderzak pozostaną seryjne, a na nich i pod nimi znajdą się różnego rodzaju elementy zmieniające wygląd Porsche. Poza tym Titan Evo składa się z poszerzających auto listew bocznych i nakładek na błotniki. Każda część wieloelementowego pakietu Titan Evo jest wykonana z włókien węglowych.

Wchodzące w skład Titan Evo felgi CTS o szerokości 11,0” i średnicy 23” nawiązują stylem do felg zastosowanych w prototypie Porsche 918 Spyder. Na wizualizacjach pomysł ekipy SpeedART z felgami à la 918 Spyder wygląda interesująco, ciekawe tylko, czy tak samo dobrze będzie się prezentował na „żywym” samochodzie?

Oprócz zmian wizualnych do Porsche Cayenne dostępne będą inne modyfikacje, np. pneumatyczne zawieszenie niemieckiego SUV-a może być kontrolowane nowym sterownikiem, dzięki czemu auto będzie niższe. Do tego dochodzi zmieniony na sportowy układ wydechowy.

Jeżeli chodzi o tuning silników, to SpeedART przygotowało (lub przygotuje) coś dla każdej jednostki napędowej. Na razie gotowy jest tylko opisywany w lipcu pakiet do Porsche Cayenne S Hybrid (447 KM zamiast seryjnych 380 KM), ale tuner pracuje nad silnikami dla Cayenne Diesel i Turbo. „Klekot” będzie mocniejszy o 50 KM (+ 70 Nm), a Turbo - w zależności od zaawansowania przeróbek - będzie dysponować mocą 550 KM, 570 KM lub 600 KM.

Obraz

Pakiet Titan Evo będzie można zobaczyć na salonie w Essen. Być może SpeedART przy okazji na tym samym egzemplarzu zaprezentuje wzmocniony silnik.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)