Nowa Kia Picanto już niebawem

Nowa Kia Picanto już niebawem

Kia-Picanto
Kia-Picanto
Arkadiusz Gabrysiak
08.12.2010 09:30, aktualizacja: 07.10.2022 16:54

Samochody marki Kia próbują na stałe zerwać z opinią brzydkich, koreańskich "wozidełek". Od kilku lat bardzo ciężko pracuje nad tym szef designu tej marki - Peter Schreyer. Nowe samochody Kia, takie jak Sportage, nowa Optima czy Cadenza, wyglądają bardzo dobrze. Nic więc dziwnego, że koreański producent w końcu zdecydował się przestylizować najmniejszy model w swojej ofercie - Picanto.

Samochody marki Kia próbują na stałe zerwać z opinią brzydkich, koreańskich "wozidełek". Od kilku lat bardzo ciężko pracuje nad tym szef designu tej marki - Peter Schreyer. Nowe samochody Kia, takie jak Sportage, nowa Optima czy Cadenza, wyglądają bardzo dobrze. Nic więc dziwnego, że koreański producent w końcu zdecydował się przestylizować najmniejszy model w swojej ofercie - Picanto.

Obecna generacja Picanto z całą pewnością do najpiękniejszych nie należy i nie pasuje do nowego języka stylistycznego marki. Już niedługo ma się to zmienić - na przyszłorocznym salonie samochodowym w Genewie ma zadebiutować odświeżony model Picanto. Będzie to praktycznie wersja produkcyjna, ponieważ nowa generacja ma się pojawić w salonach już wiosną 2011 roku.

Obraz

A jaka będzie nowa Picanto? Z całą pewnością ciekawsza. Na dołączonych wizualizacjach możemy rozpoznać charakterystyczne elementy nowej stylistyki marki wraz ze znakiem szczególnym - przednim grillem, którego pod podobną postacią znajdziemy w reszcie odświeżonych modeli marki Kia.

Z przodu nowe Picanto przypomina dość znacznie swojego większego brata - model Venga, co tutaj z całą pewnością nie jest minusem. W końcu małe, miejskie auta nigdy nie grzeszyły nadmierną pięknością. Natomiast tył samochodu prezentuje się bardzo dobrze i miejmy nadzieję, że tak samo będzie wyglądał w modelu produkcyjnym. Tymczasem warto wspomnieć, że samochód będzie bazował na płycie podłogowej Hyundaia i10.

Źródło: AutocarAutoevolution

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)