Kwalifikacje GP Chin: Vettel, Vettel, Vettel

Kwalifikacje GP Chin: Vettel, Vettel, Vettel

Kwalifikacje GP Chin: Vettel, Vettel, Vettel
Bartosz Pokrzywiński
16.04.2011 13:00, aktualizacja: 18.04.2023 11:32

Wygląda na to, że Sebastian Vettel będzie bohaterem także i w tym sezonie. 24-letni Niemiec, mistrz świata, po raz trzeci z rzędu w tym sezonie wywalczył Pole Position. Tuż za Vettelem wystartują jutro dwa McLareny, których zadaniem będzie powstrzymać kierowcę Red Bulla przed trzecim zwycięstwem.

Mimo tego, że dało się przewidzieć kto wystartuje jutro z pierwszego pola i tak kwalifikacje okazały się bardzo ciekawe i zaskakujące. W pierwszej części, oprócz klasycznego zestawu sześciu kierowców z trzech najsłabszych zespołów HRT, Lotus, Virgin, odpadł Mark Webber. Australijczyk, który wraz z Vettelem dysponuje w tej chwili zdecydowanie najlepszym samochodem w stawce, miał poważne problemy z systemem KERS.

Przed kwalifikacjami jasne było, że Mark będzie walczył o wejście do Q2 i Q3 bez KERSu. Jednak mimo to, kierowca i tak powinien liczyć się w walce o czołowe miejsca na starcie, tak jak to miało miejsce w Australii. Niestety zespół popełnił błąd, pozwalając kierowcy na jazdę na twardej mieszance. RB7 bez KERSu nie był wystarczająco szybki i Mark sprawił bardzo przykrą niespodziankę.

Druga część czasówki również była bardzo zaskakująca, tym razem za sprawą bolidów Lotus Renault. Zespół postanowił zaryzykować i oszczędzić jeden komplet opon, wypuszczając obu kierowców na tor w ostatniej chwili tylko na jedno okrążenie. Pierwszy wyjechał Witalij Pietrow, który popisał się czwartym czasem. Kiedy Rosjanin kończył szybkie kółko, na tor wyjeżdżał Nick Heidfeld.

Vitaly Petrov Chinese GP!! qualification Chinese GP!!

Niestety Pietrow nie zjechał już do boksów. Na jednym z zakrętów okrążenia zjazdowego, bolid Lotus Renault uległ awarii, Rosjanin nie zdołał nawet zjechać na pobocze, przez co na torze pojawiła się czerwona flaga i sesja została przerwana. Do końca pozostały 2 minuty i 2 sekundy, a na końcu pitlane utworzyła się kolejka bolidów, które chciały poprawić swój rezultat. Po wznowieniu sesji widzowie byli świadkami wyścigu, ponieważ każdy z kierowców musiał dogrzać opony, znaleźć wystarczającą ilość miejsca i rozpocząć szybki okrążenie w 2 minuty. Niestety Nickowi nie udało się zakwalifikować do Q3.

W finałowej części czasówki do głosu doszedł Sebastian Vettel. Już w pierwszym przejeździe Niemiec podniósł poprzeczkę na 1:33,706. Ponad 0,7-sekundy stracił do niego Jenson Button, za którym znalazł się Lewis Hamilton. Nikt z czołówki nie poprawił swojego rezultatu w drugim przejeździe. Co ciekawe, mimo awarii, Witalij Pietrow wystartuje jutro z piątej linii.

Pierwszy raz na twarzy Sebastiana Vettela nie było widać ogromnej radości, zupełnie jakby Niemiec przyzwyczaił się do pierwszego pola startowego. Zaskoczeniem jest świetna postawa kierowców Toro Rosso, którzy dostali się do Q3. Wyścig rozpocznie się jutro o godzinie 9:00 polskiego czasu.

PozycjaKierowcaZespółCzas
1.Sebastian VettelRed Bull1:33.706
2.Jenson ButtonMcLaren1:34.421
3.Lewis HamiltonMcLaren1:34.463
4.Nico RosbergMercedes1:34.670
5.Fernando AlonsoFerrari1:35.119
6.Felipe MassaFerrari1:35.145
7.Jaime AlguersuariToro Rosso1:36.158
8.Paul di RestaForce India1:36.190
9.Sebastien BuemiToro Rosso1:36.203
10.Witalij PietrowRenault-:--.---
11.Adrian SutilForce India1:35.874
12.Sergio PerezSauber1:36.053
13.Kamui KobayashiSauber1:36.236
14.Michael SchumacherMercedes1:36.457
15.Rubens BarrichelloWilliams1:36.465
16.Nick HeidfeldRenault1:36.611
17.Pastor MaldonadoWilliams1:36.956
18.Mark WebberRed Bull1:36.468
19.Heikkie KovalainenLotus1:37.894
20.Jarno TrulliLotus1:38.318
21.Jerome D'AmbrosioVirgin Racing1:39.119
22.Timo GlockVirgin Racing1:39.708
23.Vitantonio LiuzziHRT F11:40.212
24.Narain KarthikeyanHRT F11:40.445
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)