Nie od wczoraj wiadomo, że inwestycja w małą czeską markę produkującą auta popularne głównie na lokalnym rynku, bardzo się Volkswagenowi opłaciła. Teraz, kiedy Skoda pobija kolejne rekordy sprzedażowe, na twarzach Niemców pojawia się coraz szerszy uśmiech.
Nie od wczoraj wiadomo, że inwestycja w małą czeską markę produkującą auta popularne głównie na lokalnym rynku, bardzo się Volkswagenowi opłaciła. Teraz, kiedy Skoda pobija kolejne rekordy sprzedażowe, na twarzach Niemców pojawia się coraz szerszy uśmiech.
Dzisiaj rano Skoda ogłosiła, że czeskiej marce udało się ustanowić nowy rekord sprzedaży w pierwszym półroczu 2011 roku. W okresie od początku stycznia do końca czerwca, Skoda sprzedała łącznie aż 454 700 pojazdów, co w porównaniu do wyników osiągniętych w roku ubiegłym, oznacza wzrost aż o 20,1 procent.
Rekordowym miesiącem był także sam czerwiec, w którym to z salonów Skody wyjechało 81 300 pojazdów, równo o 10 000 aut więcej w porównaniu do roku ubiegłego. W samej Wielkiej Brytanii Skoda zanotowała kolejny rekord sprzedając łącznie 24 000 aut.
Czeski producent pod wodzą niemieckiego koncernu nieźle spisał się także na rynkach Europy Wschodniej, gdzie Skoda dopiero walczy o swoją reputację. Zaskoczeniem jest również 112 200 samochodów, które to Skoda sprzedała na rynku Chińskim. Kto by pomyślał, że Chińczycy polubią autka z Mlada Boleslav. Skoda powoli zdobywa także popularność w Indiach. Na tamtejszym rynku sprzedano wprawdzie tylko 2300 pojazdów, jednak to prawie dwa razy lepszy wynik niż w roku ubiegłym.
Największy wzrost sprzedaży odnotował najnowszy model Skody, Yeti (+23,5%). Najmniejszy, ale ciągle wzrost (+4,9%) zanotował natomiast Roomster. Pozostaje nam tylko życzyć wszystkiego najlepszego naszym południowym sąsiadom.
Źródło: Carscoop
