Bentley też planuje SUVa

Bentley też planuje SUVa

Wizualizacja SUVa Bentleya na bazie Audi Q7 (źródło: Auto Motor und Sport)
Wizualizacja SUVa Bentleya na bazie Audi Q7 (źródło: Auto Motor und Sport)
Arkadiusz Gabrysiak
18.07.2011 06:30, aktualizacja: 12.10.2022 16:43

Chcemy czy nie, żyjemy w takich czasach, kiedy to luksusowe pojazdy klasy SUV zyskały sporą popularność. Aby zarobić na tym specyficznym rynku, każdy producent chce mieć w ofercie samochód tego segmentu. Bentley także planuje wprowadzić na rynek ekskluzywnego SUVa.

Chcemy czy nie, żyjemy w takich czasach, kiedy to luksusowe pojazdy klasy SUV zyskały sporą popularność. Aby zarobić na tym specyficznym rynku, każdy producent chce mieć w ofercie samochód tego segmentu. Bentley także planuje wprowadzić na rynek ekskluzywnego SUVa.

Drogę jakiś czas temu wskazało Porsche, które w 2002 roku zaprezentowało powstały we współpracy z Volkswagenem model Cayenne, który obecnie odnotowuje najlepsze wyniki sprzedaży. W Sieci od jakiegoś czasu krążą także informacje, iż Jaguar także pracuje nad ekskluzywnym SUVem. Natomiast plotki o pojeździe tej klasy z logo Bentleya na przedzie pojawiły się po raz pierwszy już w 2006 roku, jednak wydaje się, że tym razem projekt jest bardzo blisko fazy realizacji.

CEO marki Bentley - Wolfgang Dürheimer - potwierdził, że plany marki na najbliższe lata zakładają wprowadzenie do swojej oferty samochodu klasy SUV, który miałby rywalizować z Porsche Cayenne i Range Roverem. Powód jest prosty - pieniądze. Na największych rynkach (amerykańskim, chińskim i europejskim) istnieje duży popyt na luksusowe pojazdy sportowo-użytkowe, a więc każdy chce zgarnąć kawałek tego tortu dla siebie.

Przypomnijmy jednak jeden istotny fakt. Bentley aktualnie znajduje się w posiadaniu koncernu VW AG, a więc z doborem platformy nie będzie żadnego problemu, jednak czy robienie sztucznej konkurencji dla Cayenne to dobre posunięcie?

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)