Najważniejsza seria wyścigów samochodów turystycznych w Niemczech, Deutsche Tourenwagen Masters (DTM) musiała czekać 18 lat na powrót BMW. Teraz wszystko jest już jasne - producent z Bawarii powraca do DTM z nowym autem.
Najważniejsza seria wyścigów samochodów turystycznych w Niemczech, Deutsche Tourenwagen Masters (DTM) musiała czekać 18 lat na powrót BMW. Teraz wszystko jest już jasne - producent z Bawarii powraca do DTM z nowym autem.
Prezentowane auto ma tak naprawdę niewiele wspólnego z seryjnym BMW M3. Specjalnie dla wymogów serii DTM, pojazd został wyposażony w pakiet aerodynamiczny, który odpowiada za powstawanie siły dociskowej. Jest ona potrzebna, gdyż pod maską auta pracuje silnik V8 o mocy blisko 480 KM, a sam pojazd jest dość lekki.
Dzięki temu M3 DTM Concept rozpędza się do pierwszej setki w około 3 sekundy oraz osiąga prędkość maksymalną rzędu 300 km/h. Za kierownicą auta już w przyszłym roku usiądą Brytyjczyk Andy Priaulx oraz Brazylijczyk Augusto Farfus. To wspaniały powrót M3 do wyścigów, którym auto zawdzięcza swoje istnienie.
Źródło: WCF