Czarny skorpion - Abarth Punto Scorpione

Czarny skorpion - Abarth Punto Scorpione

Abarth Punto Scorpione
Abarth Punto Scorpione
Mariusz Zmysłowski
22.11.2011 22:00, aktualizacja: 07.10.2022 18:37

Abarth do spółki z Fiatem od kilku lat znowu tworzy małe, ostre auta. Firmy nie poprzestają jednak na stałej produkcji wąskiej grupy samochodów kilku typów. Co jakiś czas na rynku pojawiają się limitowane edycje niektórych modeli. Przed nami premiera nowego skorpiona.

Abarth do spółki z Fiatem od kilku lat znowu tworzy małe, ostre auta. Firmy nie poprzestają jednak na stałej produkcji wąskiej grupy samochodów kilku typów. Co jakiś czas na rynku pojawiają się limitowane edycje niektórych modeli. Przed nami premiera nowego skorpiona.

Abarth Punto Scorpione, bo tak będzie się nazywać nowe, wzmocnione auto ze skorpionem na masce, ma bazować na modelu esseesse. 180 KM wytworzy turbodoładowany motor MultiAir o pojemności 1,4 l. Na przyspieszenie do 100 km/h nowy Abarth będzie potrzebował jedynie 7,5 s. Wskazówka szybkościomierza zatrzyma się przy wciśniętym do końca pedale gazu, dopiero gdy pokaże 216 km/h.

Abarth Punto Scorpione
Abarth Punto Scorpione

Punto Scorpione będzie wyposażone w kilka charakterystycznych tylko dla tej edycji dodatków. Nadwozie zostanie pokryte połyskującym lakierem Nero Scorpione. Maska oraz dach wyróżnią się matowym, czarnym kolorem, na którym będzie się rozciągać błyszczący pas. Do kompletu zostaną zamontowane czarne felgi, za którymi są żółte zaciski hamulców firmy Brembo. Wewnątrz znajdziemy zestaw foteli kubełkowych krytych Alcantarą, skórzaną kierownicę oraz aluminiowe nakładki na pedały. Wszystkie elementy tapicerki będą przeszyte żółtą oraz czerwoną nicią.

Jest tylko jedna zła wiadomość. Nie każdy będzie mógł kupić to szalone Punto. Jego produkcja ma być ograniczona jedynie do 99 egzemplarzy.

  • Abarth Punto Scorpione
  • Abarth Punto Scorpione
  • Abarth Punto Scorpione
  • Abarth Punto Scorpione
[1/4] Abarth Punto Scorpione

Źródło: Carscoop

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)