1989 Mazda TD-R [zapomniane koncepty]

1989 Mazda TD‑R [zapomniane koncepty]

1989 Mazda TD-R
1989 Mazda TD-R
Arkadiusz Gabrysiak
17.12.2011 18:15, aktualizacja: 07.10.2022 18:44

W dzisiejszym świecie coraz więcej producentów wprowadza na rynek pojazdy będące połączeniem dwóch klas samochodów - są to tak zwane crossovery. Jeśli myślicie, że połączenie SUV-a z coupe jest stosunkowo świeżym pomysłem, to jesteście w błędzie. Na takie rozwiązanie wpadła bowiem już w 1989 roku Mazda.

W dzisiejszym świecie coraz więcej producentów wprowadza na rynek pojazdy będące połączeniem dwóch klas samochodów - są to tak zwane crossovery. Jeśli myślicie, że połączenie SUV-a z coupe jest stosunkowo świeżym pomysłem, to jesteście w błędzie. Na takie rozwiązanie wpadła bowiem już w 1989 roku Mazda.

Japoński producent zaprezentował koncept o nazwie TD-R na salonie samochodowym w Tokio. Pojazd zarówno wtedy, jak i teraz przyciąga wzrok - głównie ze względu na zastosowane tutaj otwierane do góry drzwi typu gullwing. Jednak to nie wszystko - samochód był dwuosobowym, sportowym coupe, które równie dobrze radziło sobie w trudniejszym terenie.

Inżynierowie Mazdy zdecydowali się tutaj na centralnie umiejscowioną 1,6-litrową jednostkę benzynową, która generowała około 180-200 KM. Co więcej - samochód wyposażono także w stały napęd na cztery koła oraz specjalny układ zawieszenia, którego prześwit można było regulować w przedziale od 130 mm do 230 mm. Koła konceptu TD-R umieszczono w narożnikach podwozia, dzięki czemu samochód mógł podołać nawet bardziej stromym podjazdom.

1989 Mazda TD-R
1989 Mazda TD-R

Trzeba przyznać, że Mazda zdecydowała się na odważne połączenie: dwuosobowe coupe z centralnie umieszczonym silnikiem, które zdolne było poruszać się po bezdrożach. I nie mówimy tutaj o leśnej drodze na działkę, gdyż wygląda na to, że koncept ten mógł poruszać się w naprawdę trudnym terenie. Niestety Mazda pozostała w tym przypadku jedynie na prototypie.

  • 1989 Mazda TD-R
  • 1989 Mazda TD-R
[1/2] 1989 Mazda TD-R
Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)