Jezioro Bonneville - raj dla maniaków prędkości

Dno wyschniętego jeziora Bonneville co roku odwiedzane jest przez maniaków prędkości, którzy na tafli twardej jak beton soli prześcigają się w ustanawianiu nowych rekordów prędkości. W czym tkwi fenomen słonej pustyni?

Już w 1970 roku w Bonneville przekroczono magiczną, jak się wtedy wydawało, barierę 1000 km/h. Takie wyniki osiągają jednak tylko auta budowane z myślą o tym obiekcie. Jak najlżejsza i najbardziej wytrzymała konstrukcja, wąskie koła tworzące jak najmniejszy opór oraz minimalizujące tarcie, ogromny silnik, nie koniecznie benzynowy.

Słona pustynia przeżywa prawdziwe oblężenie podczas wakacji, a kierowcy zabierają ze sobą całe rodziny i śpią w improwizowanych miasteczkach pełnych kamperów. W najgorętsze dni temperatura w Bonneville sięga nawet 49 stopni Celsiusza.

Ponadto organizowane są wyścigi dla jednośladów, a ich właściciele także modyfikują swoje maszyny po to żeby rozpędzać się do zawrotnych prędkości. Motocykle są najczęściej całkowicie przebudowywane, wydłużane w celu zwiększenia rozstawu osi, a ich silniki dostają dodatkową porcję koni mechanicznych. Wszelkie błotniki czy nakładki projektowane są tak, by maksymalnie zwiększyć możliwości aerodynamiczne jednośladów.

W Bonneville pojawiają się także fabryczne (cywilne) auta, które testowane są tutaj przez producentów czy właścicieli,ciekawych jaką prędkość maksymalną mogą wycisnąć ze swoich cacek po drobnych modyfikacjach. Dno wyschniętego jeziora odwiedziła nawet ekipa programu Top Gear podczas przejażdżki przez Stany Zjednoczone.

Do Bonneville zjeżdżają najróżniejsze pojazdy, których kierowcy śnią o prędkości. Samochody podzielono na 7 klas:

• Special Construction
• Vintage
• Vintage Coupe & Sedan
• Modified
• Classic
• Production
• Diesel Truck

Bardzo łatwo można tam zobaczyć chociażby rasowe hot rody z ogromnymi silnikami czy pojazdy wyścigowe, które zbudowane zostały specjalnie do bicia rekordów prędkości w Bonneville.

W 1949 roku Amerykanom udało się zorganizować pierwszą poważną imprezę, która została nazwana Land Speed Racing, a dno wyschniętego jeziora stało się jednym z miejsc, w którym bite są rekordy prędkości. Zawody odbywają się na różnych odcinkach prostej, która mierzy łącznie 5 mil długości, czyli łącznie około 8 km. Pomiar zbierany jest z bramki umieszczonej 1 milę, czyli 1,6 km od linii startu, jednak nic nie stoi na przeszkodzie żeby zaszaleć i jeszcze przez dłuższą chwilę nacieszyć się zawrotną prędkością.

Takie warunki nie mogły nie zostać wykorzystane. Już w 1912 roku amerykańscy maniacy prędkości odkryli, że powierzchnia jest całkowicie płaska i to jedno z nielicznych miejsc w Stanach Zjednoczonych, gdzie w bezpiecznych warunkach można rozpędzić swoje auto do prędkości maksymalnej. Tak rozpoczęła się era Bonneville.

Nieco ponad 160 km na zachód od miasta Salt Lake City znajduje się obszar określany mianem Bonneville Salt Flats. 32 000 lat temu było tam ogromne jezioro o głębokości nawet 305 m, jednak całkowicie zniknęło 14 000 lat temu, kiedy to resztki wody wydostały się przez przełęcz Red Rock Pass. Potem matka natura sprawiła, że obecnie jedyną pozostałością po ogromnym zbiorniku wodnym jest podłoże solne, które latem twardnieje na tyle, że można po nim jeździć.