Rodzinny Samochód Roku 2013 - wybór redakcji Autokult.pl

Rodzinny Samochód Roku 2013 - wybór redakcji Autokult.pl

Rodzinny Samochód Roku 2013 - wybór redakcji Autokult.pl
Rafał Warecki
05.02.2014 09:30, aktualizacja: 05.02.2014 10:30

Choć więcej emocji budzi zawsze wybór Sportowego Samochodu Roku, nieco bardziej przyziemny plebiscyt na auto rodzinne również jest bardzo ważny. Który samochód z 2013 roku najlepiej spisze się w tej roli według redakcji Autokult.pl?

Rafał Warecki - Mazda6 Sport Kombi

Obraz

Wygodny, bezpieczny i funkcjonalny. Kiedyś te trzy określenia wystarczyłyby, żeby opisać idealny samochód rodzinny. Obecnie jednak rynek jest tak przesycony, że można by wymienić jeszcze drugie tyle "najważniejszych" cech.

W mojej opinii auto rodzinne musi być rozsądnie skalkulowane i stosunkowo uniwersalne - jeśli jedna z tych własności wyraźnie dominuje, jest to dla mnie dodatkowy plus.

Najnowsza Mazda6 Sport Kombi to jakościowe auto rodzinne praktycznie pod każdym względem. Rewelacyjnie wygląda, świetnie jeździ, jest wygodne, przestronne i nieźle wyposażone. Dodatkową zaletą jest fakt, że różnica cenowa między nieco bardziej eleganckim, lecz mniej praktycznym sedanem a rodzinnym kombi wynosi dokładnie 0 zł.

Mariusz Zmysłowski - Citroën C4 Picasso/Grand Picasso

Obraz

Niektórym producentom samochodów wydaje się, że auto rodzinne powinno być jak pewna znana czekolada: Quadratisch. Praktisch. Gut. To jednak nie wszystko. Masowe produkowanie siekierą ciosanych wnętrz i powielanych facjat stało się niestety standardem, szczególnie miłowanym w Niemczech. Na szczęście są jeszcze producenci, którzy przeciwstawiają się tej nudzie i potrafią stworzyć auto rodzinne, które jest nie tylko przestronne i komfortowe, ale daje również poczucie jazdy samochodem wyjątkowym.

Właśnie dlatego według mnie na tytuł rodzinnego samochodu roku zasłużył Citroën C4 Picasso. Oferuje on przestronne i bardzo komfortowe wnętrze. Znajduje się w nim nawet wysuwany elektrycznie podnóżek dla pasażera. Do tego dzięki dużej powierzchni przeszklonej można poczuć się w nim jak w prawdziwym, wielkim domu na kołach.

Citroën C4 Picasso doskonale sprawdza się w powierzanych mu zadaniach praktycznych dzięki dużej przestrzeni dla pasażerów oraz szerokiemu wsadowi obszernego bagażnika. Jednocześnie jego wygląd wzbudza emocje – można go kochać albo nienawidzić, ale bez względu na subiektywny werdykt w tej kwestii zawsze będzie górą nad bezpłciową konkurencją, na której nikt nawet na moment nie zawiesi oka.

Marcin Łobodziński - Honda Civic Tourer

Obraz

Moim typem na rodzinny samochód roku 2013 jest Honda Civic Tourer. Z całym szacunkiem dla wszystkich samochodów Škody i Volkswagena tak lubianych przez moich rodaków, ale Civic swoim drugim kombiakiem rozwalił konkurencję.

Przeogromny bagażnik i świetna stylistyka to jedno. Drugie to solidne wykonanie i niezawodność Hondy, która wciąż nie poddaje się trendowi na robienie samochodów jednorazowych z wpisaną trasą do serwisu w fabryczną nawigację. Sam mam rodzinę i często wyjeżdżam gdzieś dalej. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że na przykład 1000 km od domu samochód odmawia posłuszeństwa. Nie chodzi nawet o to, że trzeba odchudzić portfel. Przeraża mnie cała logistyka z bagażami i małym dzieckiem. Dlatego wybieram Hondę, która stworzyła jedno z najlepiej wyglądających kombi z jednym z największych bagażników na rynku.

Paweł Kaczor - Citroën C4 Picasso/Grand Picasso

Obraz

Wybór najlepszego samochodu rodzinnego minionego roku nie należy do najłatwiejszych. I nie mam tu na myśli wyłącznie nowości, które pojawiły się na rynku w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Wybór tego jedynego i najwspanialszego auta rodzinnego jest o tyle trudny, że przed takim samochodem stawiane są bardzo wysokie wymagania. Przestronność, pojemność, pakowność, użytkowość, ekonomiczność oraz bezpieczeństwo to tylko wybrane cechy, jakimi powinno charakteryzować się idealne auto rodzinne. Moim zdaniem większość z nich ma Citroën C4 Picasso/Grand Picasso.

W wersji Grand umożliwia przewóz 7 osób, a po złożeniu ostatniego rzędu siedzeń oprócz 5 wygodnych miejsc do dyspozycji pozostaje duża przestrzeń bagażowa. Ekonomiczny silnik 1,6 e-HDI na pewno nie sprawi, że podczas każdego przyspieszania rodzina poczuje się jak w startującym samolocie, ale umiarkowany apetyt na paliwo z pewnością poprawi humor głowie rodziny odpowiedzialnej za domowy budżet. Dla szukających większych wrażeń nawet za kierownicą rodzinnego minivana Citroën przygotował 156-konny silnik 1,6 THP lub 2-litrowego diesla o mocy 150 KM.

Nowe wcielenie Picasso ma moim zdaniem jeszcze jedną zaletę: nie wygląda jak kiosk na czterech kołach. Zarówno design, jak i stylistykę trudno poddać obiektywnej ocenie, ale bardzo cenię sobie samochody, które są po prostu jakieś. Stylistyka C4 Picasso nie jest nudna. Być może jest nieco kontrowersyjna, ale z pewnością jest jakaś i pozwala wyróżnić się na drodze nowoczesnej rodzinie.

Wojciech Kaczałek - Mazda6 Sport Kombi

Obraz

Długo wahałem się, na który samochód postawić w tegorocznym plebiscycie. Jako fan awangardowej stylistyki i marki Citroën powinienem teoretycznie wybrać C4 Picasso. Francuski van jest oszczędny, praktyczny i cechuje się dobrą widocznością. Obsługa urządzeń pokładowych może jednak niektórym przysporzyć trudności. Wadą może być też cena. Auto jest stosunkowo drogie i zapewne szybko straci na wartości, co będzie problemem przy odsprzedaży. Może warto się będzie skusić na model używany?

Z drugiej strony jeśli za główne kryterium przyjmiemy cenę, to powinienem wskazać Dacię Logan. Odbiega ona jednak pod względem wykonania i wyposażenia od pozostałych aut, które zakwalifikowały się do ostatecznej rozgrywki.

Może wiec Octavia? Škoda dokonała dużego skoku jakościowego, przestała być autem z pogranicza klas, pozostała przy tym wozem z ogromnym bagażnikiem. Czeskie auto jest najchętniej kupowanym samochodem w Polsce. Jeśli kogoś nie stać na nowy pojazd, będzie mógł przebierać w egzemplarzach z rynku wtórnego.

Popularność może być też wadą. Lubię samochody, które wyróżniają się z tłumu, a nie się w niego wtapiają. Dlatego stawiam na model Mazda6. Japońskie kombi może nie ma tak dużego bagażnika jak inne auta w tej wersji nadwoziowej nawet z niższych segmentów, ale kufer nie jest przecież mały. Kabina jest przestronna i świetnie wykończona. Mazda6 przekonuje mnie też gamą silnikową z wolnossącymi jednostkami. Daje też po prostu frajdę z jazdy i wygląda znakomicie, a na dobrą zabawę i styl zasługuje także kierowca rodzinnego samochodu.

Olgierd Lachowski - Mazda6 Sport Kombi

Obraz

Od kilku lat Mazdy wyglądają coraz ładniej, ale szóstka przebija je wszystkie prezencją. Wprawdzie kombi nie jest tak efektowne jak sedan, ale niewiele mu brakuje do 4-drzwiowego brata. Na tle nowego auta Mazdy obie Škody i Dacia wyglądają jak konstrukcje z poprzedniego dziesięciolecia.

Pod ładnie wyglądającym nadwoziem kryje się nowoczesna technika, jednak Mazda nie znalazła się w owczym pędzie ku zautomatyzowanym skrzyniom biegów i silnikom benzynowym z turbosprężarkami. Japończyk wyróżnia się za to tym, że jego jednostki napędowe z rodziny Sky-Activ mają ten sam stopień sprężania niezależnie od tego, czy są zasilane benzyną czy olejem napędowym.

Miejsca w środku jest całkiem sporo, a materiały użyte do wykończenia są bardzo dobre. Może i 500-litrowy bagażnik nie powala pojemnością, ale przecież nie można mieć wszystkiego. Mazda6 to mój rodzinny samochód roku.

Kamil Kobeszko - Mazda6 Sport Kombi

Obraz

To, że mamy rodzinę, nie musi oznaczać, że musimy być nudni! Dlatego może warto przełamać oklepane motoryzacyjne wybory znajomych i wybrać Mazdę. Dla mnie to kwintesencja japońskości, taka użyteczna technika, która ma pomagać, a nie przeszkadzać w codziennej eksploatacji. Nowa szóstka ma zalety starszych, sprawdzonych modeli, jak niedoładowany silnik benzynowy 2,0. Zalety te są pomieszane z nowoczesnością – jak technologia Sky Active w tym silniku. To pójście nieco pod prąd, dość odważne i gdy się zastanowimy, całkiem mądre. To jedno z niewielu nowoczesnych aut, w których nie jesteśmy skazani na turbinę w silniku. A mimo to mamy dobre osiągi i niskie zużycie paliwa! Chcemy automat? Tutaj też go dostaniemy. Nie będzie dwusprzęgłowy, ale równie przyjemny w eksploatacji.

Poza tym, nie ukrywam, lubię ładne karoserie kombi. A ta z pewnością taka jest. Japończycy wreszcie narysowali auto, które jest jakieś, a nie szare i nudne.

Odpowiednia przestronność, wygoda i jakość wnętrza sprawiają, że to auto zadowoli pasażerów, a dobre prowadzenie i nowoczesny układ napędowy wyzwolą uśmiech na twarzy kierowcy. Jeśli miałbym wozić całą rodzinę, to chciałbym ją wozić właśnie tym samochodem. Po prostu mi się podoba!

Bartosz Pokrzywiński - Volkswagen Golf VII Variant

Obraz

Volkswagen Golf VII generacji jest niesamowicie udanym autem. Wprawdzie jego stylistyka musiała przez kilka miesięcy dojrzewać, żeby przykuć moją uwagę, ale nie ma osób, które nie doceniłyby nowej, lżejszej konstrukcji oraz zaawansowania technicznego.

Golf Variant udowadnia, że do pełni szczęścia czteroosobowej rodzinie wystarczy kombi segmentu C o 25-30% tańsze od auta segmentu D, czyli w tym przypadku Volkswagena Passata. Gigantyczny bagażnik o pojemności 605 l to prawdziwa jaskinia.

Do tego wszystkiego dochodzi naprawdę ekonomiczny silnik 1,6 TDI, wystarczająca ilość miejsca we wnętrzu i naprawdę interesująca stylistyka. Jeżeli będę szukał rodzinnego samochodu, nie zdecyduję się na vana, tylko wybiorę Golfa Variant.

Arkadiusz Gabrysiak - Mazda6 Sport Kombi

Obraz

Plebiscyt na rodzinny samochód roku 2013 jest może nieco mniej emocjonujący niż wybór sportowego samochodu roku, jednak z pewnością równie ciekawy. W tym przypadku wybór był dla mnie oczywisty – Mazda6 Sport Kombi.

Pojazd ten w moich oczach zostawił pozostałych kandydatów daleko w tyle. Prezentuje się bardzo atrakcyjnie jak na auto typu kombi i z całą pewnością zasłużył na swoją nazwę „Sport Kombi”. Lekko zadziorny pas przedni, muskularne nadkola oraz łagodnie opadająca linia dachu nadają temu modelowi usportowiony charakter. Jeśli dodamy do tego technologię SKYACTIV i możliwość wyboru 2,5-litrowego silnika benzynowego SKYACTIV-G o mocy 192 KM, to otrzymamy samochód, który przypadnie do gustu i rodzinie, i kierowcy, który będzie miał frajdę z jazdy Mazdą6 Sport Kombi.

Artur Kuśmierzak - Citroën C4 Picasso/Grand Picasso

Obraz

Rodzina to podstawowa komórka społeczna, choć powoli przestaje być modna. Zanim jednak ludzie całkowicie z niej zrezygnują i nasz gatunek zniknie z powierzchni ziemi, mamy chwilę, aby zastanowić się nad tym, czym ta komórka społeczna powinna się przemieszczać. Helikopterem? Nie, jest zdecydowanie za drogi i za ciasny. Komunikacją miejską? To pomysł dla masochistów. Od lat najlepszym rozwiązaniem jest samochód. Jeżeli auto rodzinne, to...? Oczywiście van, problem polega jednak na tym, że żaden szanujący się fan motoryzacji vanów nie lubi. Wielu mężów staje na głowie, żeby znaleźć samochód, który przekona żonę, że kupno vana to zły pomysł. Niestety, małżonka jest uparta, więc pozostaje tylko jedno wyjście: Citroën C4 Picasso.

Ma on ponad 530 l bagażnik, więc wyjazd z rodziną nie będzie stanowił większego problemu. Nie to jest jednak najważniejsze w tym aucie. Nowe C4 Picasso to pierwszy w historii motoryzacji van, którego nie kupuje się po to, aby mieć pojemny samochód dla rodziny. To auto dla konesera francuskiego designu. OK, może trochę przesadziłem; ten samochód po prostu wygląda bardzo dobrze i to jest jego największy atut. Do pełni szczęścia prawdziwemu mężczyźnie brakuje właściwie tylko wersji sportowej. Jest DS 3 Racing, dlaczego więc nie mogliby zrobić C4 Picasso Racing? Z bardzo prostej przyczyny: nikt o zdrowych zmysłach nie kupi sportowego vana.

Piotr Wereszczyński - Citroën C4 Picasso/Grand Picasso

Obraz

Minivany są jak kalesony – bardzo przydatne i praktyczne, zazwyczaj całkiem wygodne, ale nigdy nie były postrzegane jako symbol stylu i dobrego smaku. Kupowanie ich to kwestia bardziej konieczności niż chęci, co zresztą widać po częstotliwości ich użytkowania. Na szczęście teraz mamy Citroëna C4 Picasso.

Walory praktyczne francuskiego minivana nie podlegają dyskusji – to świetny towarzysz rodzinnych wypraw. Niezależnie od tego, czy wybierzemy wersję 5- czy 7-osobową, drugi rząd siedzeń składa się z 3 niezależnych, przesuwanych foteli, a liczba schowków zaskoczy nawet właścicieli walizek wędkarskich. Wnętrze C4 jest widne i przestronne, co z pewnością docenią dzieciaki, które będą mogły oglądać krajobraz za oknem. Duża powierzchnia szyb to również inna zaleta – parkowanie przy takiej widoczności może być całkiem przyjemne.

Jak to jest z tym stylem i dobrym smakiem? Obowiązuje podstawowa zasada show-biznesu: nieważne, co mówią, ważne, żeby mówili. Nowemu C4 Picasso udało się to, co do tej pory praktycznie nie miało miejsca w tej klasie samochodów – ludzie mówią o jego wyglądzie. Taka sytuacja nie zdarzyła się chyba od czasów Fiata Multipli.

Piotr Ślusarczyk - Mazda6 Sport Kombi

Obraz

Samochód rodzinny powinien być pojemny, przestronny i bezpieczny. Czy wyklucza to jednocześnie piękną sylwetkę i radość z jazdy? Niekoniecznie. A na pewno nie w przypadku Mazdy6 kombi, na którą oddaję swój głos.

Może Mazda6 na tle plebiscytowej konkurencji nie wyróżnia się ceną modelu podstawowego. Może nie zabierze na pokład więcej niż pięć osób. Jednak poza drobnostkami wytkniętymi podczas testu to auto praktycznie nie ma minusów i w swojej klasie po prostu bryluje.

Kombi lepsze od crossovera i minivana? Jeśli tylko nie podróżuje się po wybitnie wyboistych drogach i bezdrożach i jeśli nie potrzeba więcej niż pięciu miejsc w środku, to zdecydowanie tak. A jeśli kombi, to dla mnie musi być to piękna i przestronna Mazda6.

Maciej Gis - Škoda Octavia III Combi

Obraz

Ubiegły rok obfitował w premiery motoryzacyjne. Niektóre z nich zachwycały i były tygodniami wyczekiwane, inne po prostu się odbyły. Po przeanalizowaniu dostępnej oferty samochodów rodzinnych mogę stwierdzić, że jedynym i według mnie bezkonkurencyjnym autem, które zasługuje na nagrodę, jest Škoda Octavia. Projektując najnowszą generację tego modelu, Czesi zrobili krok milowy: poprawili pojazd praktycznie pod każdym względem. Każdy kojarzy poprzednie generacje tego najpopularniejszego samochodu na polskim rynku. Nie zachwycał, nie powalał na kolana, ale magnesem na klientów była cena.

Obecnie dostępna Octavia nie jest już samochodem z pogranicza klas, za małym na segment D, ale za dużym dla segmentu C. Teraz jest to godny konkurent dla VW Passata czy Toyoty Avensis. Na zastosowane w nim wyposażenie nikt nie powinien narzekać. Ma na pokładzie wszystko, czego większość z nas potrzebuje: od podgrzewanych siedzeń, przez nawigację satelitarną, po biksenonowe reflektory przednie.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)