Chińczycy zrobili to znowu - tym razem klon Mercedesa klasy G

To, że chińscy producenci kopiują europejskie modele, nie jest dla nikogo niespodzianką. Kolejną ofiarą tego procederu padła kultowa Gelenda. Historia jest jednak nieco bardziej kontrowersyjna niż zwykle. Zapraszam do lektury.

To, że chińscy producenci kopiują europejskie modele, nie jest dla nikogo niespodzianką. Kolejną ofiarą tego procederu padła kultowa Gelenda. Historia jest jednak nieco bardziej kontrowersyjna niż zwykle. Zapraszam do lektury.

Otóż chiński klon Mercedesa klasy G to dzieło producenta Beijing Automotive Industry Holding Co., który jest znany niektórym z Was jako BAIC. Otóż na salonie samochodowym w Pekinie BAIC zaprezentuje nowy pojazd - model o oznaczeniu B80VJ, który - jak można zobaczyć na zdjęciach szpiegowskich, wizualizacji i szkicach - dość wiernie odwzorowuje klasyczną sylwetkę klasy G.

Jednak to nie wszystko - pod koniec roku 2010 BAIC pokazał model BC301Z, który z kolei był kopią ówczesnego Mercedesa klasy B.

Atmosfera się zagęszcza, ponieważ BAIC jest partnerem Mercedesa i produkuje w Chinach modele niemieckiego producenta przeznaczone na chiński rynek. Co więcej, w 2011 roku Daimler podpisał z BAIC nową umowę, na mocy której Daimler zobligował się zainwestować 2,87 mld dol. w chińską działalność z BAIC. Wątpię jednak, aby w umowie wspomniano coś o kopiowaniu projektów Mercedesa.

Źródło: Carscoop