BMW 550xd - jak to przyspiesza? [wideo]

Nie tak dawno BMW ujawniło dokładne dane dotyczące nowej, muskularnej jednostki wysokoprężnej o mocy 375 KM. Silnik faktycznie trafił pod maskę Serii 5, a auto zostało udostępnione naszym kolegom z magazynu Sport Auto. Jak diesel poradził sobie z nadwoziem limuzyny?

Nie tak dawno BMW ujawniło dokładne dane dotyczące nowej, muskularnej jednostki wysokoprężnej o mocy 375 KM. Silnik faktycznie trafił pod maskę Serii 5, a auto zostało udostępnione naszym kolegom z magazynu Sport Auto. Jak diesel poradził sobie z nadwoziem limuzyny?

Już od kilku lat diesle produkowane przez BMW udowadniają, że każdy, kto nadal uważa, że silniki wysokoprężne są słabe i powinny być montowane jedynie w maszynach rolniczych, jest ignorantem. W poprzedniej generacji Serii 5 oznaczonej jako E60 rewelacyjnie spisywały się 3-litrowe silniki montowane w odmianach 530d oraz 535d.

Teraz nadszedł czas na coś więcej niż 286 KM. BMW postanowiło, że w Serii 5 generacji F10 zostaną wykorzystane wszelkie możliwe sposoby, by stworzyć jeszcze mocniejsze jednostki wysokoprężne, na szczycie których stoi nowy motor montowany w 550xd.

Silnik o pojemności 3,0 l został wyposażony w 3 turbosprężarki, dzięki czemu produkuje aż 375 KM oraz 740 Nm momentu obrotowego. W efekcie wygodna niemiecka limuzyna, czyli Seria 5, przyspiesza od 0 do 100 km/h w zaledwie 4,7 s oraz bez najmniejszego problemu osiąga prędkość maksymalną ograniczoną do 250 km/h. Spalanie podczas spokojnej jazdy ma wynieść zaledwie 6,3 l oleju napędowego na 100 km.

U naszych zachodnich sąsiadów auto będzie dostępne już na początku maja za 80 800 euro, cena M5 zaczyna się od 102 700 euro. Zobaczcie, jak auto spisało się w rękach niemieckich dziennikarzy.

Źródło: WCF