Wróć na WP
WP Autokult.pl
Biznes Elektromobilność
Tematy
  • Testy
  • Poradniki i mechanika
  • Samochody używane
  • Aktualności
  • Historia
  • Katalog
  • Facebook
  • Instagram
  • YouTube
Menu
  • Wiadomości
  • Sport
  • Finanse
  • Kobieta
  • Gwiazdy
  • Zdrowie
  • Dziecko
  • Motoryzacja
  • Technologie
  • Opinie
  • Turystyka
  • Inne

Informacje

  • Pogoda
  • Historia
  • Program TV
  • WP Telewizja
  • Motoryzacja
  • Technologie
  • Fotografia

Sport

  • Mundial 2018
  • Ekstraklasa
  • Fantasy Liga
  • Kolarstwo
  • Koszykówka
  • Lekkoatletyka
  • Moto
  • Piłka nożna
  • Piłka ręczna
  • Siatkówka
  • Skoki narciarskie
  • Sporty walki
  • Typowanie meczów
  • WP SportowyBar
  • WP SportoweFakty
  • Zimowe
  • Żużel

Finanse

  • Banki
  • Doradztwo finansowe
  • Finanse
  • Fundusze inwestycyjne
  • Giełda
  • PIT
  • Porównywarka finansowa
  • Praca
  • Waluty

Rozrywka i styl

  • Dom
  • Facet
  • Film
  • Gwiazdy
  • GryOnline
  • Gry
  • Centrala Gier
  • Kafeteria
  • Kobieta
  • Książki
  • Kuchnia
  • Moto
  • Tech
  • Teleshow

Zdrowie i dziecko

  • Ciąża i poród
  • Parenting
  • Ranking lekarzy
  • Rozwój dziecka
  • Trening
  • Zdrowie
  • Zdrowe odżywianie
  • Fitness

Turystyka

  • Turystyka
  • Narty
  • Wakacje
  • Nocowanie

Zakupy i inne

  • Allani
  • Domodi
  • Hosting
  • WP RadarOkazji
  • Multikurs
  • Ogłoszenia nieruchomości

GP Australii: mocny początek dla McLarena

Bartosz Pokrzywiński BARTOSZ POKRZYWIŃSKI • dawno temu
(fot. lotusf1team.com)

(fot. lotusf1team.com)

Inauguracyjny wyścig sezonu 2012 na torze Albert Park w Melbourne był równie emocjonujący jak wczorajsza sesja kwalifikacyjna. Ponownie było kilka niespodzianek, jednak pomimo sporego przesiewu awarii oraz kolizji wynik obrazuje układ sił w nadchodzącym sezonie.

Po tym jak kierowcy McLarena byli wyraźnie szybsi w kwalifikacjach od ekipy Red Bulla, można się było spodziewać, że Vettel i Webber zrobią wszystko żeby dogonić bolidy z Woking. Na starcie największym pechowcem był Romain Grosjean. Francuz wywalczył wczoraj 3. pole startowe, ale kiedy zgasły wszystkie czerwone światła coś poszło nie tak z procedurą startową i w rezultacie czarno-złoty Lotus E20 dał się wyprzedzić kilku kierowcom.

Kwalifikacje GP Australii: let's get ready to rumble!

Nieźle ruszył za to Jenson Button, któremu udało się wyprzedzić zdobywcę Pole Position Lewisa Hamiltona. Tuż za parą McLarenów podążał Michael Schumacher, którego goniły Red Bulle. Po kilku okrążeniach doszło do kontaktu pomiędzy Grosjean oraz Maldonado. W rezultacie kierowca Lotusa musiał zrezygnować z wyścigu ze względu na awarię zawieszenia. Reprezentant Williamsa przetrwał tę kolizję i dzielnie piął się do góry.

Niedługo później z wyścigiem pożegnał się także Michael Schumacher, w srebrnym Mercedesie musiało dojść do awarii jednostki napędowej lub skrzyni biegów, bowiem Schumi najpierw zwolnił, po czym dotoczył się do boksów. Dzięki temu Sebastian Vettel znalazł się na 3. pozycji, a tuż za nim podążał Mark Webber. Obie pary kierowców wymieszały się na 37. okrążeniu, kiedy to na chwilę po zmianie ogumienia w obu McLarenach, doszło do awarii Caterhama Witalija Pietrowa.

Zobacz również: Rolls-Royce Phantom Series II - prezentacja

Rosjanin zaparkował swój bolid na prostej startowej, jednak tor w Australii nie jest zbyt dobrze przygotowany do takich sytuacji i po chwili z boksów wyjechał srebrny Mercedes SLS AMG. Sytuację wykorzystał Sebastian Vettel i Niemiec zjechał szybko do boksów, wyjeżdżając przed Lewisem Hamiltonem. Przez chwilę doszło do absurdalnej sytuacji, bowiem samochód bezpieczeństwa jechał za dźwigiem, który przygotowano do usunięcia Caterhama z prostej startowej.

Renault Megane RS w barwach zespołów Formuły 1

Po restarcie sytuacja w czołówce nie uległa zmianie. Jenson Button szybką i równą jazdą oddalał się od Vettela, za którym podążał Lewis Hamilton oraz Mark Webber. Za Australijczykiem jechał Fernando Alonso naciskamy przez Pastora Maldonado. Nieco dalej była grupa kierowców, wśród których jechał m.in. Kimi Raikkonen. Fin startował do wyścigu dopiero z 18. pozycji i powoli przebijał się do przodu.

Z wyścigiem przedwcześnie pożegnał się Felipe Massa, który po zderzeniu z Bruno Senną musiał zjechać do boksów. Senna także miał później problemy i podobnie jak swój rodak musiał wycofać się z dalszej rywalizacji. Największym pechowcem w końcówce był jednak Pastor Maldonado. Kierowca Williamsa jechał naprawdę szybko, przywracając wiarę w zespół, dla którego każdy wyścig w ciągu ostatnich paru lat, był wielkim rozczarowaniem. Maldonado był bardzo blisko Fernando Alonso, kiedy pechowo najechał na tarkę, auto straciło przyczepność i pomimo kontry uderzyło w bandę.

Kolejność na mecie nie uległa zmianie. Zwyciężył zasłużenie Button, za nim Vettel, Hamilton, Webber, Alonso, dalej Kobayashi, który w końcówce wyprzedził Raikkonena, Perez, Ricciardo oraz zamykający punktowaną 10 Paul di Resta z Force India. Wyścig o Grand Prix Australii dał już kilka odpowiedzi. McLareny były szybsze od Red Bulli, ale różnica na mecie pomiędzy Buttonem, a Webberem wynosiła 4,5 s.

Robert Kubica za kierownicą gokarta

Nieźle spisywały się bolidy Lotusa, miejmy nadzieję, że w przyszłości kierowcy tego zespołu będą mieli więcej szczęścia. Podobnie jest z Mercedesem, Ferrari wydaje się być bardzo blisko czołówki, najbardziej cieszy jednak fakt, że Williams, Sauber oraz Toro Rosso są naprawdę blisko McLarena, Red Bulla i Ferrari. Zapowiada się bardzo ciekawy sezon.

Nie obyło się oczywiście bez klasycznych już wpadek komentatorskich, dziwnie zachowywał się także Lewis Hamilton. Brytyjczyk najwyraźniej nie był zadowolony ze swojej pozycji w wyścigu. Wiadomo już, że na starcie do GP Malezji, o 5 pozycji do tyłu przesunięty zostanie Heikki Kovalainen. Fin wyprzedzał, kiedy na torze był samochód bezpieczeństwa i za to został ukarany przez sędziów.

Klasyfikacja Grand Prix Australii i jednocześnie klasyfikacja generalna kierowców

Pozycja   Kierowca Zespół Czas Punkty
  1.   Jenson Button McLaren 1:34:09.565 25
  2.   Sebastian Vettel Red Bull + 2,1 s. 18
  3.   Lewis Hamilton McLaren + 4,0 s. 15
  4.   Mark Webber Red Bull + 4,5 s. 12
  5.   Fernando Alonso Ferrari + 21,5 s. 10
  6.   Kamui Kobayashi Sauber + 36,7 s. 8
  7.   Kimi Raikkonen Lotus + 38,0 s. 6
  8.   Sergio Perez Sauber + 39,4 s. 4
  9.   Daniele Ricciardo Toro Rosso + 39,5 s. 2
  10.   Paul di Resta Force India + 39,7 s. 1
  11.   Jean EricVergne Toro Rosso + 39,8 s.
  12.   Nico Rosberg Mercedes + 57,6 s.
  13.   Pastor Maldonado Williams + 1 okr.
  14.   Timo Glock Marussia + 1 okr.
  15.   Charles Pic Marussia + 5 okr.
  16.   Bruno Senna Williams + 6 okr.
  17.   Felipe Massa Ferrari + 12 okr.
  18.   Heikki Kovalainen Caterham + 20 okr.
  19.   Witalij Pietrow Caterham + 24 okr.
  20.   Michael Schumacher Mercedes + 48 okr.
  21.   Romain Grosjean Lotus + 57 okr.
  22.   Nico Hulkenberg Force India + 57 okr.
Bartosz Pokrzywiński Bartosz Pokrzywiński

Polecane przez autora:

  1. Jak wyrejestrować samochód?
  2. Ekologiczne samochody, które chcesz mieć
  3. Heikki Kovalainen testerem Mercedesa?
Zobacz wszystkie »

Najnowsze

Odcinkowy pomiar prędkości na A1 zbiera żniwa. W ciągu 6 tygodni, mandaty otrzymało blisko 41 tys. kierowców

Odcinkowy pomiar prędkości na A1 zbiera żniwa. W ciągu 6 tygodni, mandaty otrzymało blisko 41 tys. kierowców

Mandaty dla kierowców do 4000 zł? Na razie to tylko petycja

Mandaty dla kierowców do 4000 zł? Na razie to tylko petycja

Podziel się:
e-mail Facebook twitter pinterest Zobacz komentarze

Przeczytaj także:

Formuła 1

Renault Laguna Coupe Monaco GP 2,0 dCi - wspomnienie F1 [test autokult.pl]

Renault Laguna Coupe Monaco GP 2,0 dCi - wspomnienie F1 [test autokult.pl]

Sprawdź, gdzie oglądać Formułę 1 na żywo. Jest nawet transmisja w TVP

Sprawdź, gdzie oglądać Formułę 1 na żywo. Jest nawet transmisja w TVP

Aerodynamika [technika wyścigowa odc. 5]

Aerodynamika [technika wyścigowa odc. 5]

GP Australii: sezon juniorów

GP Australii: sezon juniorów

Kwalifikacje GP Australii: zaczęło się!

Kwalifikacje GP Australii: zaczęło się!

Daniel Ricciardo zdyskwalifikowany z GP Australii!

Daniel Ricciardo zdyskwalifikowany z GP Australii!

Fernando Alonso nie wystartuje w GP Australii

Fernando Alonso nie wystartuje w GP Australii

Kwalifikacje GP Australii: let's get ready to rumble!

Kwalifikacje GP Australii: let's get ready to rumble!

Ukryj komentarze

Autor:

Redaktor

Bartosz Pokrzywiński Bartosz Pokrzywiński

Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy

Pokaż wszystkie komentarze

Także w kategorii Aktualności:

Księżniczka Leia umyje twoje auto (w stroju niewolnicy!) Volkswagen Golf R Cabriolet przyłapany bez żadnego kamuflażu Peugeot e-208 już z możliwością wstępnej rezerwacji w Polsce Urus jest hitem Lamborghini. Sprzedaje się lepiej niż pozostałe modele razem wzięte Lexus RC F doprawiony na ostro przez TC Concepts Ktoś zastawił Ci wjazd? Odholuj go! [wideo] Nowe Ferrari - FXX Evoluzione Fiat cinquecento z silnikiem Kawasaki to absurdalny projekt. Nie sposób go nie uwielbiać Nowy Peugeot Expert (2016) - premiera 1952 Ferrari 212 Ghia Cabriolet schowane pod kartonami [wideo] Stefan Grand Prix - co to takiego?! Dacia z pazurem - ekstremalny Logan o mocy 400 KM

Popularne w tym tygodniu:

Nissan zapowiada rewolucję w silnikach spalinowych. Efektywność ma sięgnąć 50 proc. Motoryzacja jeszcze nie umarła. Lexus IS dostał 5-litrowe V8 Biedronkowe Bugatti Divo powstawało 2 lata. Było tak trudno, że prawie się poddali Toyota Mirai wyceniona w Polsce. Woda z wydechu nie będzie tania Chińczycy zrobili 3-kołowego kampera. Można go kupić na Aliexpress Pasta paliwem przyszłości? Niemieccy naukowcy chcą nią napędzać pojazdy elektryczne Nowe obostrzenia dla wjeżdżających do Polski. W weekend dołączą kolejne Nowe nieoznakowane radiowozy policji. Pod maską benzynowe silniki turbo Nowy Mercedes-Benz Klasy C wygląda jak mała Klasa S. Imponuje techniką i rozczarowuje silnikami Wielka dostawa w Tesli. Modele 3 czekają w Polsce, ale była mała zmiana ceny Hyundai Ioniq 5 pokazany. Świetne osiągi, niezły zasięg i nowy rozdział w historii marki Elektryczny Fiat 500 już tylko za pół worka pieniędzy. Nowe wersje pojawiły się w cenniku
  • Blogi (56)
  • Testy
  • Poradniki
  • Używane
  • Aktualności
  • Flota & Biznes

REDAKTOR NACZELNY

Mariusz Zmysłowski


facebook youtube RSS

ZESPÓŁ REDAKCYJNY

  • Michał Zieliński
  • Anna Piątkowska-Borek
  • Tomasz Budzik
  • Filip Buliński
  • Paweł Gazda
  • Maciej Gomułka
  • Mateusz Lubczański
  • Marcin Łobodziński
  • Mateusz Raczyński
  • Aleksander Ruciński
  • Mateusz Żuchowicz
  • Mateusz Żuchowski

REDAKCJA

redakcja@autokult.pl

REKLAMA

http://reklama.wp.pl/

Wirtualna Polska Media S.A.

ul. Żwirki i Wigury 16
02-092 Warszawa
NIP: 527-26-45-593
tel. +48 22 646 32 30
fax. +48 22 849 21 84

Regulamin serwisu
Mapa artykułów
Najnowsze artykuły

Autokult.pl jest częścią grupy Wirtualna Polska
Przejdź na WP.PL