Źródło zdjęć: © fot. naszdakar.pl
07.01.2015 20:24, aktualizacja: 02.10.2022 13:00
Przeprowadzono już sekcję zwłok polskiego motocyklisty, którego znaleziono wczoraj na trasie rajdu Dakar martwego. Przyczyną śmierci nie był wypadek.
To nie był wypadek. Michał po prostu bardzo się zmęczył i zatrzymał 15-20 kilometrów przed metą. Panowała bardzo wysoka temperatura, więc zdjął ubranie, położył się i po prostu zasnął na słońcu. – napisał dla tvn24.pl Łukasz Byśkiniewicz, który relacjonuje na miejscu rajd.
Takie też były wstępne prognozy i spekulacje, gdy dowiedzieliśmy się, że motocyklistę znaleziono bez żadnego uszczerbku na ciele, ze zdjętym kaskiem, leżącego obok całkowicie sprawnego motocykla.