Super tani sposób na jazdę. Choć Toyota się tym nie chwali

Super tani sposób na jazdę. Choć Toyota się tym nie chwali

Toyota Aygo X
Toyota Aygo X
Źródło zdjęć: © Autokult | Mateusz Lubczański
Marcin Łobodziński
26.11.2023 12:42, aktualizacja: 26.11.2023 14:06

Toyota promuje hybrydy i póki nie odwiedzimy salonu, można by przypuszczać, że tylko takie auta są w ofercie. Tymczasem można kupić nie tylko zwykłe wersje spalinowe, ale nawet na LPG. Nowością w ofercie Toyoty jest instalacja autogazu do modelu Aygo X.

Toyota Aygo X z instalacją LPG to jeden z najtańszych sposobów na jazdę samochodem. Zamawiając takie auto, można doposażyć je w serwisie w instalację gazową firmy Landi Renzo, co daje pełną gwarancję na samochód. Jest to tzw. instalacja zerokilometrowa, czyli niemontowana w fabryce, lecz w już wyprodukowanym aucie.

Samochód napędzany niewielkim, trzycylindrowym silnikiem benzynowym o mocy 72 KM i tak jest bardzo oszczędny (średnie spalanie w okolicach 5 l/100 km), ale z LPG będzie jeszcze tańszy w jeździe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sama instalcja autogazu jest oparta na sterowniku Omegas 3.0, który stosuje się do silników wielocylindrowych (do 8 cylindrów). Sterownik zapewnia precyzyjną obsługę układu zasilania oraz strategie ochrony gniazd zaworowych. Potrzeba zainstalowania tego sterownika wynika z konstrukcji jednostki napędowej, która ma po dwa wtryskiwacze na cylinder (łącznie sześć). Pomimo iż jest to wtrysk pośredni, to obsługa zasilania nie jest prosta.

Przełącznik wyboru paliwa zamontowano na desce rozdzielczej po lewej stronie kierownicy, natomiast zawór tankowania pod klapką paliwa. Wymagane jest stosowanie przejściówki. 34-litrowy zbiornik zainstalowano pod podłogą bagażnika, w miejscu koła zapasowego. Powinien pomieścić ok. 27-28 litrów gazu. Teoretycznie powinien wystarczyć na przejechanie ok. 400-450 km na samym LPG.

Cena Toyoty Aygo X startuje z poziomu 66 400 zł. Instalacja montowana w ASO Toyoty to dodatkowe 6000 zł, co razem daje 72 400 zł. Najtańsza Dacia Sandero LPG kosztuje 70 600 zł. Ma mocniejszy, bo 100-konny silnik, ale spalający więcej paliwa. Nie jest więc ofertą ani lepszą, ani gorszą.

Przewaga Toyoty Aygo polega na tym, że w instalację LPG można wyposażyć każde auto niezależnie od wersji, również z automatyczną skrzynią biegów. Można to również zrobić z już kupionym samochodem. Dacia oferuje Sandero na LPG tylko z manualem.

Kiedy się zwróci?

To, że autem z instalacją autogazu będziemy jeździć taniej, jest oczywiste. Pytanie: czy wydanie dodatkowych 6 tys. zł w ogóle się opłaca? I kiedy zaczniemy oszczędzać? Skorzystałem z kalkulatora LPG serwisu gazeo.pl, by to sprawdzić. Założyłem, że Aygo X będzie potrzebowało na 100 km ok. 6 l LPG, przy spalaniu 5 l/100 km samej benzyny.

Przy użytkowaniu prywatnym zakup samochodu z instalacją nie ma większego sensu. Przykładowo, robiąc rocznie 15 tys. km, zakup LPG ledwie zwróci się po trzech latach. Zakładając, że auto będziemy używali przez 4 lata, oszczędności również nie będzie. Przy 5-letniej eksploatacji w kieszeni zostanie raptem 1600 zł.

Jak widać, jest to oferta skierowana głównie do klientów flotowych, których samochody jeżdżą bardzo dużo. Przykładowo, już przy 30 tys. km rocznego przebiegu, zwrot zakupu instalacji nastąpi po ok. 1,5 roku użytkowania, a w trzy lata firma zaoszczędzi na paliwie ok. 5 tys. zł.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)