Rzeszowska rzeź – Rajd Rzeszowski

Rzeszowska rzeź – Rajd Rzeszowski

Rzeszowska rzeź – Rajd Rzeszowski
Źródło zdjęć: © fot. Maciej Niechwiadowicz
Marcin Łobodziński
10.08.2014 09:40, aktualizacja: 08.10.2022 09:09

W Rajdzie Rzeszowskim pojawiło się wielu faworytów do zwycięstwa, a do ich grona dołączył Łukasz Habaj, który debiutował w Fieście R5. Jednak w tym stosunkowo niewinnym rajdzie faworyci ponieśli ogromne straty no i zaczęła się rzeź.

Rzeź, bowiem to Maciej Rzeźnik prowadził już od OS4 gdy nad odcinkami pojawiły się chmury, a na asfalcie woda. Kierowca Forda Fiesty R5 przejął fotel lidera po Grzegorzu Grzybie i nie oddał prowadzenia do mety. W międzyczasie Łukasz Habaj w nowiutkiej, takiej samej Fieście, zaliczył poważnie wyglądającą kraksę. Dzięki uprzejmości zespołu Maćka Oleksowicza udało się naprawić auto i powrócić na trasę. Ciekawostką była słaba dyspozycja Wojtka Chuchały.

Wojtek Chuchała nie odnalazł tempa w Rzeszowskim, a potem wylądował na dachu
Wojtek Chuchała nie odnalazł tempa w Rzeszowskim, a potem wylądował na dachu© fot. Maciej Niechwiadowicz

Drugi etap Rajdu Rzeszowskiego od ostrego ataku rozpoczął lider mistrzostw Polski Wojciech Chuchała i pechowiec z dnia poprzedniego, Łukasz Habaj. Niestety szybka jazda Wojtka zakończyła się na dachu już na kolejnej próbie. W międzyczasie Grzegorz Grzyb zwiedzał okoliczne lasy i niemal zderzył się z Oleksowiczem podczas powrotu na drogę. Stracił sporo czasu i odpadł kolejny faworyt do zwycięstwa. Kolejne oesy odbywały się już głównie pod dyktando Habaja walczącego o punkty za etap, ale wszystko pozostawało pod kontrolą Rzeźnika. Maciej Oleksowicz i Tomasz Kuchar mogli tylko przyglądać się tej dwójce, jednocześnie tocząc przy tym bardzo wyrównaną walkę o 2. miejsce.

Łukasz Habaj i jego nowa, bardzo ostra broń
Łukasz Habaj i jego nowa, bardzo ostra broń© fot. Maciej Niechwiadowicz

Zwycięzcą rajdu został ostatecznie Maciej Rzeźnik, który bardzo pechowo rozpoczął sezon i wreszcie dogadał się z nowym dla siebie autem. Gdyby nie przygoda z pierwszego etapu Łukasz Habaj z pewnością dałby mu w kość. Na 2. miejscu, po wyrównanej walce z Oleksowiczem rajd ukończył Tomasz Kuchar.

Jak na weterana polskich rajdów Tomasz Kuchar daje jeszcze radę
Jak na weterana polskich rajdów Tomasz Kuchar daje jeszcze radę© fot. Maciej Niechwiadowicz

Po czterech rundach RSMP liderem klasyfikacji pozostaje Wojciech Chuchała (128 punktów) wyprzedzając o 10 punktów Grzegorza Grzyba. Obaj nie mogli zaliczyć Rajdu Rzeszowskiego do udanych, ponieśli jednocześnie spore straty. Punktami z Grzybem zrównał się Tomasz Kuchar, a 18 oczek z tyłu znajduje się Maciej Oleksowicz (100 punktów). Niestety obrona wicemistrza Polski przez Macieja Rzeźnika raczej nie będzie możliwa. Obecnie znajduje się na 6. miejscu z 65 punktami na koncie. Przed nim jest Łukasz Habaj – 78 punktów.

Wyniki 23. Rajdu Rzeszowskiego

  1. Maciej Rzeźnik (Ford Fiesta R5) 1 h 35:46,5 min
  1. Tomasz Kuchar (Peugeot 207 S2000) +19,2 s
  1. Maciej Oleksowicz (Ford Fiesta R5) +37,0 s
  1. Dominykas Butvilas (Subaru Impreza STi) +3:36.7 min
  1. Tomasz Gryc (Mitsubishi Lancer Evo IX) +5:00,7 min
  1. Tomasz Czopik (Skoda Fabia S2000) +5:19,4 min

Za udostępnienie zdjęć dziękujemy Maciejowi Niechwiadowiczowi.

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)