Kolejny odcinek Rajdu Dakar został znacznie skrócony (z 545 do 220 km). Tym razem powodem były ulewne deszcze w okolicy, gdzie zaplanowano OS. Nie przeszkodziło to naszej ekipie ambitnie walczyć: Krzysztof Hołowczyc i Jean-Marc Fortin zajęli świetne 2 miejsce na tym odcinku. A motocykliści ORLEN Team utrzymali swoje pozycje.
Kolejny odcinek Rajdu Dakar został znacznie skrócony (z 545 do 220 km). Tym razem powodem były ulewne deszcze w okolicy, gdzie zaplanowano OS. Nie przeszkodziło to naszej ekipie ambitnie walczyć: Krzysztof Hołowczyc i Jean-Marc Fortin zajęli świetne 2 miejsce na tym odcinku. A motocykliści ORLEN Team utrzymali swoje pozycje.
Jakub Przygoński utrzymał świetną 11 pozycję w generalce zajmując na tym etapie 18 miejsce. Dla przemęczonego i obolałego po ostatnim upadku motocyklisty skrócenie odcinka było bardzo dobrą wiadomością, nasz zawodnik świetnie to wykorzystał. Jak sam powiedział jechał spokojnie, tak, żeby nie stracić pozycji. Drugi z motocyklistów ORLEN Team Jacek Czachor był 29 co daję mu 21 pozycję w klasyfikacji generalnej. Czachor nie jest do końca zadowolony ze swojego występu w tegorocznym rajdzie Dakar. Liczy kilometry do końca i planuje start w przyszłym roku.
Przed zawodnikami jeszcze tylko jeden odcinek - Cordoba - Buenos Aires.