Analitycy przewidują ceny podstawowych paliw na poziomie 4,70 zł/l.
Cena za baryłkę ropy przez ostatnie 6 miesięcy spadła o 40 procent. Tak dużego spadku już dawno nie było. Można go prędzej uznać za krach na rynku ropy. Przyczyn jest kilka. Libia wznowiła produkcję, USA przejęło rolę lidera, a do tego rośnie produkcja z łupków. Ponadto Arabia Saudyjska nie zmniejsza wydobycia pomimo nacisków członków OPEC. Nie bez znaczenia jest również konflikt Zachodu z Rosją.
To wszystko sprawia, że ceny paliw poważnie spadają. W ciągu ostatniego tygodnia benzyna staniała o 10 gr/l – to rekord od 3 lat. Obecnie, średnie ceny detaliczne to Pb95 4,82 zł/l; ON 4,79 zł/l; LPG 2,53 zł/l. Analitycy przewidują kolejne spadki przynajmniej do końca roku. Prognozy wskazują na ceny benzyny poniżej 4,70 zł/l, a oleju napędowego na podobnym poziomie.
Najniższe ceny paliw mają mieszkańcy Gdańska, Poznania i Wrocławia. Najwięcej płacą ja to zwykle bywa mieszkańcy województwa zachodniopomorskiego.