Leciał bokiem jak po sznurku. Wtedy nadszedł "strzał"

Leciał bokiem jak po sznurku. Wtedy nadszedł "strzał"

Uderzenie było potężne
Uderzenie było potężne
Źródło zdjęć: © Instagram | Texas_legal_pit
15.01.2024 10:01, aktualizacja: 15.01.2024 13:12

Jazda bokiem to ryzykowna pasja, która nierzadko kończy się dzwonem. Zazwyczaj kończy się na powierzchownych uszkodzeniach, ale tym razem było inaczej. Nagranie ze spektakularnego wypadku jest hitem sieci.

Kierowca BMW Z4 leci bokiem jak wściekły. Idzie mu świetnie, kontroluje auto i dobrze się bawi. Niestety jego radość nie trwa długo - jazdę w poślizgu przerywa drugie auto, które nadjeżdża z dużą prędkością i wbija się w BMW. Zresztą, zobaczcie sami.

Drifter z Z4 z pewnością się tego nie spodziewał. Trudno powiedzieć, co poszło nie tak, ale pewnym jest, że nie wyszło najlepiej. Kierowca, który nadjechał z boku, narobił sporego zamieszania. Niewykluczone, że miał plan, by przejechać jak najbliżej driftującego BMW. Niestety się nie udało.

Nie wiemy, czy uczestnicy wypadku odnieśli obrażenia. Pozostaje mieć nadzieję, że skończyło się tylko na pogiętych blachach.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (5)