Grand Prix Singapuru 2016 - Rosberg ponownie liderem mistrzostw
Nico Rosberg po bezapelacyjnym zwycięstwie w Gran Prix Singapuru odzyskał prowadzenie w klasyfikacji generalnej kierowców. Lewis Hamilton musi gonić.
Lewis Hamilton nie popisał się we wczorajszych kwalifikacjach do nocnego wyścigu na ulicach Singapuru. Był trzeci za Nico Rosbergiem i Danielem Ricciardo i z tej też pozycji wystartował. Stanął w jednej linii z Maxem Verstappenem. Za nimi ustawili się Räikkönen i Sainz. W wyniku kar za naprawę bolidu, Sebastian Vettel wystartował z ostatniego pola.
Carlos Sainz już na prostej startowej został uderzony przez Nico Hülkenberga, w wyniku czego na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa. W zamieszaniu na ósme miejsce spadł Verstappen. Za autem bezpieczeństwa podążała pierwsza trójka w kolejności jak do startu: Rosberg, Ricciardo i Hamilton. To między nimi miał się rozegrać wyścig.
Niestety wiele się nie zmieniło, choć trochę się działo. Rosberg szybko uciekł kierowcy Red Bulla, a Hamilton nie był w stanie go dogonić. Nawet gdy inżynier nakazał liderowi oszczędzać hamulce, Nico budował przewagę nad rywalami. Ricciardo i Hamilton zjechali do boksu na tym samym okrążeniu, a choć Rosberg zaliczył ponad czterosekundowy postój, to i tak nie stracił prowadzenia. Lewis miał inne zmartwienie niż potencjalna wygrana partnera – jadący za nim Räikkönen coraz bardziej się do niego zbliżał.
Fin ostatecznie podjął atak z pozytywnym skutkiem, ale chwilę później zmienił. Na następnym okrążeniu zjechał Hamilton i nie zdołał wyjechać przed kierowcą Ferrari. Ekipa Mercedesa uruchomiła „plan B”. Lewis przyspieszył i zaczynał odrabiać ułamki sekundy do Fina. Role odwróciły się po kolejnej serii zjazdów. Tym razem bez akcji na torze Mercedes znalazł się przed Ferrari. Tak już zostało do mety.
W tym czasie trwał pojedynek pomiędzy Ricciardo i Rosbergiem. Kierowca Red Bulla zjechał na trzeci postój. Mercedes też miał taki plan, ale Nico nie zdecydował się - wolał jechać na przetrwanie na starym ogumieniu. Miał 22 sekundy przewagi i coraz słabsze tempo, ale tylko 12 okrążeń do mety. Ekipa Ricciardo węszyła zwycięstwo i objęcie prowadzenia na cztery okrążenia przed metą, gdyż tempo australijskiego kierowcy było średnio o 2-3 sekundy lepsze niż lidera. Choć strata się zmniejszała, to z biegiem czasu Nico jechał szybciej i utrzymał prowadzenie do mety. Jego przewaga nad Ricciardo wyniosła ledwie 0,488 s.
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas |
---|---|---|---|
1. | Nico Rosberg | Mercedes | zwycięzca |
2. | Daniel Ricciardo | Red Bull | +0,488 s |
3. | Lewis Hamilton | Mercedes | + 8,038 s |
4. | Kimi Raikkonen | Ferrari | +10,219 s |
5. | Sebastian Vettel | Ferrari | +27,694 s |
6. | Max Verstappen | Red Bull | +1:11,197 min |
7. | Fernando Alonso | McLaren | +1:29,198 min |
8. | Sergio Perez | Force India | +1:49,146 min |
9. | Daniil Kvyat | Toro Rosso | +1:49,867 min |
10. | Kevin Magnussen | Renault | +1:51,843 min |
11. | Esteban Guttierez | Haas | + 1 okr. |
12. | Felipe Massa | Williams | + 1 okr. |
13. | Felipe Nasr | Sauber | + 1 okr. |
14. | Carlos Sainz | Toro Rosso | + 1 okr. |
15. | Jolyon Palmer | Renault | + 1 okr. |
16. | Pascal Wehrlein | Manor | + 1 okr. |
17. | Marcus Ericsson | Sauber | + 1 okr. |
18. | Esteban Ocon | Manor | + 2 okr. |
19. | Jenson Button | McLaren | --- |
20. | Valtteri Bottas | Williams | --- |
21. | Nico Hulkenberg | Force India | --- |
22. | Romain Grosjean | Haas | nie wystartował |