Dwa słowa, które chyba nigdy do siebie nie pasowały - Tuning i Jaguar. Jak jest tym razem? Arden postanowił sprawdzić, czy Jag XKR Convertible to dobry materiał na delikatne modyfikacje. Jak myślisz?
Dwa słowa, które chyba nigdy do siebie nie pasowały - Tuning i Jaguar. Jak jest tym razem? Arden postanowił sprawdzić, czy Jag XKR Convertible to dobry materiał na delikatne modyfikacje. Jak myślisz?
Specjaliści z firmy Arden zaczęli od zabaw z nową V8-ką o pojemności 5-litrów. Udało im się wycisnąć dodatkowe 30 kM i 50Nm, w rezultacie Jaguar dysponuje teraz mocą 540 koni mechanicznych i 675Nm momentu obrotowego. Żeby poprawić właściwości jezdne auto dostało nowe sprężyny, dzięki którym wygląda jeszcze poważniej.
Najbardziej kontrowersyjnym etapem były jednak modyfikacje optyczne. Moim zdaniem nowy przedni grill z chromowaną obwódką i ręcznie robione wloty powietrza zmieniły charakter Jaga. Dodatkowo z tyłu zamontowano odmieniony dyfuzor, który wygląda świetnie w połączeniu z czterema końcówkami sportowego układu wydechowego. 21-calowe felgi wieńczą dzieło.
Moim zdaniem to przykład na to, że mimo wszystko Jaguary nadają się do modyfikacji, wszystko jednak w granicach rozsądku.[block position="inside"]9797[/block]
Źródło: carscoop.blogspot.com