Nissan sprzedał już 1000 egzemplarzy modelu Leaf w Norwegii

Nissan zamierza wprowadzić elektrycznego Leafa na polski rynek dopiero w przyszłym roku, jednak w niektórych krajach Europy model ten już jest w ofercie i sprzedaje się całkiem nieźle. Przykładowo w Norwegii przez 6 miesięcy rozeszło się aż 1000 egzemplarzy modelu Leaf. Skąd taka popularność tego modelu w tym kraju? Zapraszam do lektury.

Nissan zamierza wprowadzić elektrycznego Leafa na polski rynek dopiero w przyszłym roku, jednak w niektórych krajach Europy model ten już jest w ofercie i sprzedaje się całkiem nieźle. Przykładowo w Norwegii przez 6 miesięcy rozeszło się aż 1000 egzemplarzy modelu Leaf. Skąd taka popularność tego modelu w tym kraju? Zapraszam do lektury.

1000 sprzedanych samochodów stanowi w Norwegii około 2% rynku. Nissan ma się więc z czego cieszyć, biorąc pod uwagę, że jest pojazd całkowicie elektryczny, który jeszcze nie do końca zaskarbił sobie przychylność fanów motoryzacji.

Nissan Leaf – polska prezentacja modelu [pierwsza jazda autokult.pl]

W osiągnięciu tego wyniku Nissanowi pomógł w dużej mierze rząd Norwegii, który swoim obywatelom w zamian za zakup pojazdu elektrycznego oferuje wiele bonusów. Według źródeł mieszkańcy Norwegii, którzy zdecydują się na zakup samochodu elektrycznego, zapłacą za niego mniej, ponieważ od ceny samochodu zostanie odjęty VAT oraz podatek dotyczący nowych samochodów. Ponadto właściciele samochodów elektrycznych w Norwegii są zwolnieni z opłat parkingowych w centrach miast, a także mogą korzystać z niektórych pasów przeznaczonych dla autobusów w Oslo.

W Oslo cała infrastruktura, gdzie można naładować akumulatory pojazdu elektrycznego, stoi już na bardzo przyzwoitym poziomie. Niedziwne więc, że właśnie w Norwegii ludzie zaczynają się przekonywać do tego typu pojazdów. Ciekawe, kiedy w Polsce doczekamy się podobnych inicjatyw ze strony rządu.

Nowa generacja Nissana Leaf będzie ładniejsza i tańsza

Przypomnijmy, że Leaf wyposażony jest w silnik elektryczny generujący 109 KM i 280 Nm momentu obrotowego, a jego zasięg oszacowano na 160 km.

Źródło: Autoevolution