Hyundai stracił w wyniku strajku aż 1,4 mld dol.

Hyundai stracił w wyniku strajku aż 1,4 mld dol.

Protestujący pracownik Hyundaia (fot. Reuters/Newsdaily.com)
Protestujący pracownik Hyundaia (fot. Reuters/Newsdaily.com)
Wojciech Kaczałek
02.09.2012 08:00, aktualizacja: 07.10.2022 20:50

Spółka Hyundai Motor doszła do porozumienia ze związkowcami, którzy domagali się podwyżek i zmian godzin pracy. Z powodu akcji protestacyjnej koreańska firma wyprodukowała dużo mniej aut, niż zakładała.

O strajku pracowników koncernu Hyundai Kia Automotive Group pisaliśmy w zeszłym miesiącu. W głównym stopniu dotknął on Hyundaia. Przestoje w wytwarzaniu samochodów w lipcu i sierpniu spowodowały, że producent stracił aż 1,4 mld dol. To druga pod względem wysokości poniesionych kosztów akcja protestacyjna w historii tego koreańskiego przedsiębiorstwa.

Fabryki znowu normalnie funkcjonują, ponieważ Hyundai ugiął się pod żądaniami związków zawodowych. Ciągnące się od maja negocjacje, zwieńczone dwumiesięcznym strajkiem, zaowocowały podwyżkami dla pracowników w wysokości 5,4 %. Ponadto, osoby zatrudnione w zakładach Hyundaia przez pięć miesięcy będą otrzymywać dodatkową premię, a także dostaną jednorazową premię – 8500 dol. od osoby.

Związkowcy chcieli też, żeby zmiany były krótsze. Dotychczas każda trwała po 10 godzin. Teraz każdego dnia jedna będzie trwała 8, a druga 9 godzin. Od marca 2013 roku zatrudnieni nie będą musieli przychodzić do fabryk w nocy. Dotychczas była to stała praktyka.

Umowa nie jest jeszcze zatwierdzona. Związki zawodowe będą głosować nad jej ostateczną akceptacją w poniedziałek, 3. września.

Hyundai będzie musiał wyłożyć pieniądze nie tylko na podwyżki. Firma zostanie zmuszona do zainwestowania 264 mln dol. w poprawienie wydajności zakładów. Z powodu strajku w lipcu i sierpniu wyprodukowano o 76 732 mniej egzemplarzy, niż wynosiły zamówienia. Powoduje to duże kłopoty zwłaszcza w USA, gdzie ostatnio trafia o ¼ mniej samochodów, niż powinno.

Źródło: Before it's newsCarscoop

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)