Scion FR‑S – najgorętszy sportowy kompakt SEMA 2012
Scion FR-S został wyróżniony na SEMA Show tytułem Hottest Sport Compact. Podczas targów rozstrzygnięto również konkurs Scion Tuner Challenge FR-S, na najlepiej przerobiony egzemplarz omawianego coupé.
Nagroda dla najbardziej gorącego kompaktowego auta SEMA 2012 była jedną z czterech przyznanych podczas imprezy w Las Vegas. Pozostałe kategorie wygrały Ford Mustang (Hottest Car), Jeep Wrangler (Hottest 4x4-SUV) i Fordy z serii F (Hottest Truck).
Wróćmy do marki Scion, która kolejny rok z rzędu zorganizowała plebiscyt na najlepiej przerobiony egzemplarz swojego auta. Tym razem tunerzy mieli za zadanie zmodyfikować FR-S - brata bliźniaka modeli Toyota GT86 i Subaru BRZ.
Scion wybrał trzech specjalistów. Każdemu z nich przydzielił budżet w wysokości 15 000 dol. Najlepszy samochód został wybrany przez profesjonalistów z firmy Global Judging. Jurorzy uznali, że najlepiej w Scion Tuner Challenge FR-S spisał się Chris Basselgia, który zgarnął czek na 10 000 dol.
Tuner z miasta Lebanon w stanie Pensylwania nazwał swojego Sciona Minty FReSh. Na jego skonstruowanie poświęcił 3 miesiące. Auto ma karoserię pokrytą miętowym lakierem BASF, tym samym, który został użyty do pomalowania innego modelu pokazanego na SEMA 2012 - Hyundaia Velostera JP Edition.
Minty FReSh ma w stosunku do standardowej wersji obniżone progi i zderzaki. W tylnym został zamontowany dyfuzor i dwie końcówki układu wydechowego. Zmieniono lusterka zewnętrze. Reflektory przyciemniono. Scion FR-S ma 19-calowe felgi z oponami Falken w rozmiarze 225/35.
Środek wykończono dwukolorową skórą. Oryginalna kierownica została zastąpiona przez staroświeckie, drewniane koło Nardi. Basselgia dużo pracy poświęcił systemowi audio, ale w informacjach prasowych próżno szukać szczegółów na ten temat.
Silnik został wyposażony w kompresor Eaton. Scion otrzymał ponadto intercooler, nowy kolektor dolotowy, pneumatyczne zawieszenie i większe hamulce.
John Toca, który zajął drugie miejsce, przygotował na SEMA model Carbon Stealth FR-S. Beżowe coupé z pakietem aerodynamicznym z włókna węglowego marki FiveAD jeździ na 19-calowych felgach z oponami P Zero. W środku znajduje się klatka bezpieczeństwa, fotele Recaro i pasy bezpieczeństwa Takata. Wnętrze zostało częściowo wykończone Alcantarą. Pod maską pracuje sprężarka Vortech.
Najbardziej ekstremalny egzemplarz skonstruował Daniela Song. Jego Scion FR-S GT wygląda jak samochód wyścigowy. Nadwozie auta z body kitem zaprojektowanym przez JONSIBAL jest pokryte winylem o fakturze włókna węglowego. Felgi w rozmiarze 18 cali mają założone opony Toyo Proxes 4 Plus (235/40 z przodu i 275/25 z tyłu).
Do wnętrza Song wstawił m.in. klatkę bezpieczeństwa, fotele kubełkowe i pasy Sparco, ściąganą kierownicę i przełączniki rodem z pojazdów wyczynowych (ale z nieco innymi napisami niż normalnie, np. "lasery" albo "prędkość warp").
Modyfikacje mechaniczne obejmują np. wstawienie kompresora Vortech, intercoolera, pneumatycznego zawieszenia i hamulców Brembo.