Peugeot 307 WRC Evo3 - wieloryb [część 3] | historia motorsportu

Peugeot 307 WRC Evo3 - wieloryb [część 3] | historia motorsportu

Manfred Stohl
Manfred Stohl
Marcin Łobodziński
19.01.2013 08:00, aktualizacja: 13.10.2022 14:03

Pod koniec sezonu 2005 Peugeot Sport wypuścił pakiet modyfikacji o nazwie Evo 3. Samochody przejęła francuska stajnia partnerska Bozian Racing. Samochody startowały regularnie w mistrzostwach świata w barwach OMV-Peugeot Norway.

W skład pakietu Evo3 wchodziło nowe zawieszenie oparte na kolumnach szwedzkiej firmy Öhlins. Oczywiście jednym ze składników była udoskonalona i dopracowana już dwusprzęgłowa, 5-stopniowa skrzynia biegów. Do układu napędowego na powrót trafił mechaniczne, międzyosiowe dyferencjały. FIA zabroniła od sezonu 2006 stosowania aktywnych mechanizmów różnicowych na osiach. Pozostał tylko centralny, aktywny dyfer. Z silnika zniknął również wtrysk wody do cylindrów.

Tak przygotowane 3 sztuki Peugeotów 307 WRC trafiły do francuskiej stajni Bozian Racing, która wystawiała do tej pory prywatne, a w rzeczywistości niemal fabryczne Peugeoty 206 WRC. Była to stajnia satelicka Peugeot Sport. Później zakupiono jeszcze 2 nadwozia.

Obraz

Za kierownice samochodów stajni Bozian Racing trafiło dwóch kierowców: Manfred Stohl i Henning Solberg. Za nimi stały dwie, bardzo bogate firmy: OMV (Stohl) i Expert (Solberg), które połączyły siły z francuskim tunerem i utworzyły zespół o nazwie OMV- Peugeot Norway typu Manufacturer 2.

FIA ze względu na odejście z mistrzostw świata aż 4 zespołów fabrycznych (Peugeot, Citroën, Skoda i Mitsubishi) podzieliła rywalizację producentów na dwie kategorie: Manufacturer 1 i Manufacturer 2. Te pierwsze to zespoły producenckie, które deklarują start dwóch załóg we wszystkich rundach WRC. Do tej kategorii w 2006 roku zaliczane były dwa zespoły fabryczne (Ford i Subaru) i jeden prywatny Kronos Total Citroën[sup]1[/sup]. Do Manufacturer 2 zaliczane są zespoły, które deklarują start w przynajmniej 10 rundach WRC. Poza OMV-Peugeot Norway w M2 znalazły się eks-fabryczne Skody Fabie WRC w barwach Red Bulla i Fordy Focusy w specyfikacji 2005 zespołu Stobart.

Obraz

Trzeba przyznać, że niefabryczne Peugeoty w służbie norweskiego zespołu spisały się w sezonie 2006 bardzo dobrze. Był to rok niezwykłej walki o mistrzostwo świata dwóch kierowców: Sébastiena Loeba i Marcusa Grönholma. Dominacja tej dwójki była tak wielka, że tylko 1 z 16 rajdów wygrał inny kierowca – Mikko Hirvonen. Tymczasem Manfred Stohl popisał się dużą regularnością i niezłymi wynikami pokonując pozostałych kierowców zespołu Kronos Total Citroën. Henning Solberg miał dużo gorsze wyniki.

Na starcie Rajdu Monte Carlo pojawiły się 4 Peugeoty 307 WRC Evo3. Najwyżej sklasyfikowanym kierowcą wieloryba był jednak Toni Gardemeister, dla którego auto przygotował tuner Astra Racing. Świetny występ zaliczył również Manfred Stohl. Po pierwszym etapie zajmowali odpowiednio 3. i 5. miejsce, zaś po drugim 2. i 3. Obu wyprzedził Loeb i spadli o jedną pozycję na mecie rajdu. Henning Solberg nie zameldował się na mecie po wypadki na ostatnim oesie. Szwajcar Olivier Burri ukończył rajd na 12. pozycji. Kierowcy Peugeotów wygrali 3 odcinki (2 Stohl, 1 Gardemeister).

Henning Solberg
Henning Solberg

W międzyczasie Henning Solberg wygrał Rajd Norwegii, kandydujący do kalendarza mistrzostw świata. Norweg korzystał rzecz jasna z Peugeota 307 WRC.

Peugeot zaprezentował w Genewie 207 S2000, Suzuki koncepcyjnego SX4 WRC, a miesiąc wcześniej rozegrano 55. Rajd Szwecji.  Na liście zgłoszeń pojawił się zespół OMV-Pegeot Norway, którego kierowcy dachowali na 11 odcinku specjalnym. O ile auto Solberga było zdolne do dalszej jazdy, Stohl skapitulował. Norweg tymczasem został cichym bohaterem rajdu. Po dachu wypadła przednia szyba, a załoga spadła z 6. na 9. miejsce. Jazdę kontynuowali w dużym mrozie i przy opadach śniegu. Do samochodu wpadło tak dużo białego puchu, że praktycznie w kabinie powstała sporej wielkości zaspa. Norwedzy na mecie oesu mieli zmrożone twarze. Rajd ukończyli na 8. miejscu.

Obraz

Peugeot 307 WRC pokazał klasę w pierwszej, szutrowej rundzie sezonu – Rajdzie Meksyku. Henning Solberg nie miał szczęścia bo już na OS5 musiał zmienić koło i stracił 3 minuty. Tymczasem Stohl po pierwszym etapie był 4. Po odpadnięciu Hirvonena wskoczył na 3. miejsce, którego nie oddał do mety.  Dzięki temu po trzech rajdach był 3. w klasyfikacji generalnej kierowców. Ciekawostką może być fakt, że Stohl jechał autem, którym Grönholm wygrał w Japonii w sezonie 2005.

W Katalonii pojawiły się dwie 307 WRC. Zespół nie nominował[sup]2[/sup] hiszpańskiej rundy do swojego programu mistrzostw świata. W barwach OMV pojechał Stohl, jednak Austriak po wypadku na odcinku testowym nie miał humoru i jechał wyjątkowo słabo. Zajął 12. miejsce. Był to moment przełomowy dla Stohla w tym sezonie i przez kilka kolejnych rajdów nie potrafił się odnaleźć.Tymczasem drugim wielorybem pojechał młody Francuz Alex Bengue i zameldował się na mecie na 4 miejscu. Co ciekawe pojechał jednym ze starszych egzemplarzy 307 WRC, który zadebiutował w Meksyku ’04.

Alex Bengue
Alex Bengue

Korsyka również nie była nominowana przez zespół OMV. Jednak wystartował Manfred Stohl i jeszcze 3 inne wieloryby. W prywatnych 307 pojawili się Alex Bengue, Nicolas Vouilloz i Gianluigi Galli.  Najlepiej znów pojechał Bengue, który tym razem zajął 5. miejsce, choć po pierwszym etapie był 3. Stohl zameldował się na 7. pozycji. Najsłabiej, poza Vouillozem, który wypadł z drogi pojechał Galli – 9. miejsce. I wyszło szydło z worka.

Peugeot 307 WRC w tym sezonie był wyraźnie lepszym samochodem niż w poprzednim mimo braku aktywnych dyfrów, ale Galli nie mógł wydobyć z niego szybkości. Jako jedyny pojechał na oponach Pirelli. Widać było ogromną różnicę między Pirelli i BF Goodrich na korzyść tych drugich. W końcu Galli nie należał w tym okresie do słabych kierowców.

Obraz

W Argentynie oficjalnie pojawił się zespół OMV. Poza tym wystartował Galli ponownie w barwach i na oponach Pirelli. Tym razem, na szutrach, opony Pirelli działały prawidłowo. Włoch zajął 3. miejsce wyprzedzając kierowców zespołu OMV. Na 4. miejscu dojechał Manfred Stohl, który pewnie zająłby lepszą pozycję, gdyby nie kompletnie zniszczona opona na pierwszym etapie i spadek z 3. na 7. miejsce. Henning Solberg po kilku błędach i awarii sprzęgła musiał korzystać z SupeRally. Zajął i tak świetne, 7. miejsce, ale z ogromną stratą do zwycięzcy wynoszącą aż 9:28 min.

W Rajdzie Włoch znów pojawiła się trójka z Argentyny. Świetnie szło Galliemu, który zajmował po pierwszym etapie 6. miejsce, ale pod koniec drugiego wskoczył na 3. Niestety na ostatnim, sobotnim odcinku silnik w jego wielorybie zaczął się przegrzewać. Galli musiał się wycofać. Wcześniej z rajdu wycofał się Solberg po wypadku. Rajd z trójki Peugeotów ukończył tylko Stohl. Austriak zajął dopiero 7. miejsce.

Gianluigi Galli
Gianluigi Galli

Do Grecji pojechali tylko kierowcy OMV-Peugeot Norway. Stohl jechał bardzo przeciętnie by w końcówce rajdu dachować. Akropol kończy Solberg, który zajął niezłe, 5 miejsce.

W Niemczech pojawił się Stohl. Austriak jechał dość równo, ale bezbarwnie. Cały czas trzymał się 5-6. miejsca, a po awarii alternatora w aucie Hirvonena udało mu się przesunąć na 5. miejsce. Drugim Peugeotem wystawionym prywatnie pojechał Czech Štěpán Vojtěch w barwach Czech OMV Rally Team. Niestety nie skończył rajdu z powodu wypadku.

Obraz

W sezonie 2005 Peugeot 307 WRC prowadzony przez Marcusa Grönholma wygrał Rajd Finlandii. Rok później do krainy 1000 jezior pojechały 3 francuskie auta. Grönholm tryumfował  ponownie w swojej domowej rundzie, ale za kierownicą Forda Focusa. Tymczasem Finlandia znów okazała się szczęśliwa dla wieloryba. Henning Solberg dokładnie tym samym egzemplarzem, którym Grönholm wygrał Japonię zameldował się na mecie na 4. miejscu Rajdu Finlandii. Przy okazji zmierzono samochodom WRC prędkość maksymalną w najszybszej partii rajdu. Najszybszy okazał się Peugeot 307 WRC Solberga osiągający 208 km/h. Na 5. miejscu ukończył rajd Gigi Galli. Najsłabiej pojechał Stohl, który zajął 9. miejsce.

Do Japonii pojechał tylko Stohl i zajął niezłe 5. miejsce. Austriak jechał spokojnie, zachowawczo i bezbłędnie. Do zwycięzcy stracił jednak ponad 7 minut. Równie bezbarwnie pojechał na Cyprze i znów efekt był znakomity - 4. miejsce. W tym trudnym rajdzie kierowcy Peugeotów jechali w komfortowych warunkach z zamontowaną klimatyzacją. Słabo zaprezentował się  Henning Solberg, ale ostatecznie zajął 6. miejsce, jednak strata do zwycięzcy wynosiła ponad 14 minut.

Obraz

Jeszcze lepiej było w Turcji, gdzie na najniższym stopniu podium stanął Henning Solberg. Norweg jechał tym razem bardzo dobrym tempem, choć i tak do zwycięzcy zabrakło 3 minut. Stohl miał bardzo słaby występ ostatecznie kończąc rajd na 8. pozycji.

Na 3 rundy przed zakończeniem sezonu Manfred Stohl był 5., a Henning Solberg 6. w klasyfikacji generalnej kierowców. Zespół OMV-Peugeot Norway zajmował 4. miejsce, najlepsze spośród Manufacturer 2.

Gdy Mikko Hirvonen wygrał w Australii swój pierwszy rajd w karierze, Bozian Racing świętował setny występ w mistrzostwach świata. Na to święto Manfred Stohl, który powrócił już do formy zafundował zespołowi trzecie podium zajmując 3. miejsce. To był dopiero początek świetnej końcówki sezonu. Szkoda, że Henning Solberg nie potwierdził skuteczności teamu. Już pierwszego dnia zaliczył dachowanie i zakończył swój występ.

Obraz

Nicolas Voulliouz w międzyczasie zdobył przy użyciu Peugeota 307 WRC tytuł rajdowego mistrza Francji, a kierowcy OMV-Peugeot Norway w Nowej Zelandii niemal powtórzyli wynik z Australii. Solberg dachował, ale tym razem udało się powrócić do walki. Niestety 12. miejsce oznaczało, że i stąd nie udało się wywieźć ani jednego punktu. Tymczasem Stohl jechał praktycznie bezbłędnie i w pojedynku o 3. miejsce pokonał kierowców Citroëna: Xaviera Ponsa i Daniego Sordo.

Finałowa runda była malutkim sukcesem zespołu i jednocześnie pocieszeniem, a może wręcz przeciwnie dla Jean Pierre-Nicolasa, byłego szefa ekipy fabrycznej. Manfred Stohl po zaciętej walce tym razem z Petterem Solbergiem stanął na drugim stopniu podium. Starszy brat Norwega znów nie zdobył żadnego punktu kończąc rajd na 11. pozycji.

fot. Justin Van Viersen
fot. Justin Van Viersen

Na mecie Rajdu Wielkiej Brytanii Stohl nieco przewrotnie, wbrew temu co wcześniej czytaliście o fabrycznym Peugeocie 307 WRC powiedział:

Peugeot 307 WRC to najbardziej niezawodny samochód jakim kiedykolwiek jeździłem. W 16 rajdach w jakich brałem udział wszystkie udało mi się ukończyć.

Manfred Stohl

Te słowa pewnie wprawiły w osłupienie nie tylko byłych szefów zespołu Peugeot, ale i tryumfatora imprezy – Marcusa Grönholma. Trzeba jeszcze wspomnieć, że Manfred Stohl zaliczył sezon 2005 za kierownicą Citroëna Xsary biorąc udział w 10 rundach WRC. Zdobył wtedy 9. miejsce w klasyfikacji generalnej.

W 2006 roku miał znacznie lepszy bilans. Austriak wywalczył 4. miejsce w klasyfikacji kierowców i nieoficjalnie 1. miejsce w klasyfikacji kierowców zespołów niefabrycznych Manufacturer 2. Zdobył 54 punkty, o 11 mniej od fabrycznego Mikko Hirvonena. W generalce pokonał m. in. półfabrycznych kierowców Citroëna – Daniego Sordo i Xaviera Ponsa, a także Pettera Solberga i Chrisa Atkinsona, czyli fabrycznych kierowców Subaru.

Manfred Stohl
Manfred Stohl

Zespół OMV-Peugeot Norway zajął oczywiście 1 miejsce w grupie zespołów Manufacturer 2 i 4 miejsce w klasyfikacji generalnej. Strata do 3. Subaru wynosiła 18 punktów. Wiele z tych punktów stracił Henning Solberg, który jeździł bardzo nierówno i często zaliczał kraksy. Norweg ukończył sezon na 8. miejscu w klasyfikacji generalnej.

Podsumowując karierę Peugeota 307 WRC Evo3 nie sposób nie zauważyć, że auto było bardzo konkurencyjne. Co prawda w końcówce sezony zabrakło Sébastiena Loeba, ale z drugiej strony Stohl i Solberg nigdy nie należeli do ścisłej czołówki. Auto przestało być awaryjne, a wyposażone w opony BF Goodrich jeździło szybko na wszystkich rodzajach nawierzchni. Można sobie tylko wyobrażać ile z tego samochodu wydobyłby Marcus Grönholm.

Po zakończeniu sezonu logo producenta paliw OMV wróciło na karoserię Citroëna Xsary WRC obsługiwanej przez zespół Kronosa, który nota bene obsługiwał Citroëny Loeba, Sordo i Ponsa. Gdy Stohl przesiadł się do Xsary, Henning Solberg uciekł do Forda, do zespołu Stobart. Gigi Galli również wybrał Citroëna.

Jean-Marie Cuoq zajął 7. miejsce w Monte Carlo 2008 - najlepsze po sezonie 2006. (źródło: ewrc-results.com, fotograf: Petr Lusk)
Jean-Marie Cuoq zajął 7. miejsce w Monte Carlo 2008 - najlepsze po sezonie 2006. (źródło: ewrc-results.com, fotograf: Petr Lusk)

W tym czasie Peugeot zbudował 908 HDI FAP z zamiarem ścigania się w wyścigach długodystansowych. Po sezonie 2006 wszystkie wieloryby przeszły w ręce prywaciarzy i tylko sporadycznie pojawiały się na trasach rajdów mistrzostw świata. Jednym z kierowców regularnie ujeżdżających wieloryby był Jean-Marie Cuoq. Francuz wystartował w Monte Carlo 2007 gdzie zajął 9. miejsce. Rok później zameldował się na mecie na 7. pozycji co jednocześnie było najlepszym wynikiem Peugeota 307 WRC po sezonie 2006.

Wieloryb Tomasza Kuchara podczas Rajdu Barbórki
Wieloryb Tomasza Kuchara podczas Rajdu Barbórki

Wszystkie wieloryby sprzedano głównie kierowcom z Włoch, Francji i Hiszpanii. Powstało 18 nadwozi, 17 samochodów, a 16 z nich startowało w rajdach. Jeden nigdy nie był używany przez kierowców fabrycznych, a złożono go dopiero w 2007 roku. Wystartował m. in. w 3 rundach WRC i co ciekawe najlepszym wynikiem tego auta było 8. miejsce w Rajdzie Bułgarii w sezonie 2010. Za kierownicą usiadł Włoch Frigyes Turan.

Z tego samego auta korzystał dwukrotnie Tomasz Kuchar w Rajdzie Barbórki, gdzie w edycji 2010 wygrał, a w 2011 roku zajął 2. miejsce za Bryanem Bouffierem, który zwyciężył używając Peugeota 207 S2000.  Co ciekawe, Francuz zajął w Barbórce 2010 7. miejsce korzystając z wieloryba, którym jechał dwukrotnie Marcus Grönholm i raz Harri Rovanperä.

Objaśnienia:

1 - Choć zespół Kronos Total Citroën był w rzeczywistości zespołem obsługiwanym przez belgijską firmę Kronos Sport, a nie Citroën Racing to zespołem fabrycznym nie był tylko oficjalnie. Miał pełne wsparcie techniczne działu sportowego Citroëna. Nawet Sébastien Loeb był na kontrakcie, nie był płacącym kierowcą. Był to zresztą jedyny warunek Francuza na pozostanie w rodzinie PSA. W tym czasie Malcolm Wilson miał już gotowy kontrakt dla niego, ale nie został on podpisany przez mistrza świata.

2 – Zespół M2 musiał nominować 10 rund WRC, w których wystartuje dwóch kierowców. Tylko w tych rundach kierowcy mogli zdobywać punkty do klasyfikacji zespołowej. W nienominowanych rajdach punkty przyznawano tylko w klasyfikacji indywidualnej. Było to rozwiązanie, które dziś nazywa się WRC Team.

Lista innych samochodów wyścigowych i rajdowych opisywanych na łamach Autokultu znajduje się poniżej.

Inne samochody:

Źródło: http://www.ewrc-results.com/index.phphttp://www.wrc.net.pl/ • [http://rallybase.nl/](http://WRC Magazyn) • rallybase.nl • Autoklub.pl

Źródło artykułu:WP Autokult
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)