Największy w rodzinie – Brabus GL 63 AMG 4Matic B63‑620 Widestar (2013)

Brabus wziął się wreszcie za wersję AMG Mercedesa GL. Tuner raczej nie zaskoczy nikogo, bo wykorzystał w swojej pracy wszystkie dodatki, które stosował w innych modelach. Jest więc wzmocniony do 620 KM silnik, są nowe wielkie koła i tylko nieco zmodernizowane nadwozie. A jak w szczegółach prezentuje się największy SUV w rodzinie?

Pod względem rozmiarów GL przerasta wszystkie inne „terenowe” modele Mercedesa. ML jest od niego krótszy o ponad 30 cm, a klasa G (w wersji 5-drzwiowej) prawie o pół metra. Przy pomocy GL-a Niemcy chcieli dostać się na amerykański rynek, na którym uwielbiane są wielkie samochody. Oczywiście pośród SUV-ów i pick-upów z USA Mercedes-Benz GL wcale wielki nie jest. Nazwałbym go raczej średniakiem. Inna sprawa, że pod względem jakości wykonania amerykańskie auta mogą mu czyścić przysłowiowe buty.

Żeby paleta GL-a była pełna, producent musiał wprowadzić bardzo mocną wersję. Pojawiła się odmiana GL 63 AMG 4Matic. Auto ma nowoczesny silnik V8 o objętości skokowej 5,5 l. Ta jednostka napędowa powoli wypiera starszą M 156, która swoją moc brała z objętości 6,2 l. W nowej konstrukcji litraż jest mniejszy, ale za to projektanci wprowadzili bezpośredni wtrysk paliwa i doładowanie dwiema turbosprężarkami. Seryjny 5,5-litrowiec osiąga moc 557 KM przy 5250-5750 obr./min i moment obrotowy 760 Nm w przedziale 2000-5000 obr./min.

Gdy technicy Brabusa przygotowywali się do tuningu GL-a 63 AMG, nie musieli zbyt dużo myśleć. Wystarczyło sięgnąć po pakiet B63-620, który był wykorzystywany w innych modelach stuttgarckiej firmy. Kit ten składa się tylko z jednej części – modułu elektronicznego. W tym module wgrane są nowe mapy wtrysku i zapłonu oraz ciśnienia doładowania. Jak twierdzi tuner w swoim materiale prasowym „ciśnienie doładowania wzrosło umiarkowanie”.

Prosty zabieg przełożył się na wzrost mocy do 620 KM przy 5750 obr./min, a momentu obrotowego do 820 Nm. Jego szczytowa wartość nadal dostępna jest w zakresie od 2000 do 5000 obr./min.

Wszystkie smary, w tym olej silnikowy dostarczyła firma Motul. Z informacji prasowej dowiadujemy się, że olej Motul jest najwyższej jakości. Szkoda, że nie podano klasy jakościowej oleju, to wtedy byśmy wiedzieli czy rzeczywiście jest on najwyższej jakości.

Tak mocny silnik pozwoliłby z pewnością SUV-owi rozpędzić się do ponad 300 km/h – ba, Brabus montuje prędkościomierz wyskalowany do 320 km/h – ale jednak prędkość jest ograniczona do 280 km/h. Do setki auto przyspiesza w 4,70 s.

O tym, że ten wóz to nie „zwykły” GL 63 AMG, tylko rasowa maszyna spod znaku Brabusa, wszystkich dookoła informuje sportowy układ wydechowy wykonany ze stali nierdzewnej. W „wydechu” zamontowany jest zawór zmieniający natężenie dźwięku w zależności od tego w jakiej ustawiony jest pozycji.

GL w odmianie AMG to bardzo ciężki samochód (waży 2580 kg wg normy EU), a takie pojazdy trudno zatrzymać, szczególnie gdy pędzą z ogromną prędkością. Pewnych rzeczy tuner nie przeskoczy – na przykład bardzo dużej masy, no chyba że wybebeszy się auto – ale może sobie pomóc. Mercedes ma pneumatyczne zawieszenie, które po wstawieniu nowego modułu zostało obniżone o 30 mm. To ma korzystny wpływ na zachowanie wozu zarówno podczas jazdy po łukach, jak i przy hamowaniu.

Drugim etapem był montaż 405- (z przodu) i 380-milimetrowych (z tyłu) wentylowanych tarcz hamulcowych, które mają 6- i 4-tłoczkowe zaciski – odpowiednio – przód i tył. Na hamulce założono koła z potężnymi 23-calowymi felgami, które zarówno z przodu, jak też z tyłu mają szerokość 11,0”. Za kontakt z drogą odpowiadają opony 305/30 R 23. Dostępne są też koła 22- i 21-calowe.

Szerokie koła wystawałyby poza obrys nadwozia, toteż styliści tunera zaprojektowali pakiet optyczny o nazwie Widestar. Składa się on z nowego zderzaka z wstawkami uzbrojonymi z diody LED, nakładek na błotniki z przodu i z tyłu, małych podkładek pod progi, spojlera na dachu i „dyfuzora z tyłu. W tylny zderzak wkomponowane są nowe końcówki rur wydechowych.

Otwory wentylacyjne na poszerzeniach błotników są tylko imitacją i niczemu nie służą. Dodatki montowane na tylne błotniki sprawiają, że samochód staje się szerszy aż o 80 mm, co oznacza, że przekracza szerokość 2 metrów.

Środek został zdominowany przez brązową pikowaną skórę, którą można znaleźć dosłownie wszędzie. No, poza sufitem, ponieważ ten pokryty jest Alcantarą. Na desce rozdzielczej i drzwiach znalazło się też miejsce dla detali z aluminium i wstawek z wysokogatunkowego drewna.

Obecnie Brabus wycenia swoje auto na 226 tys. euro (bez VAT), ale z czasem ta cena będzie na pewno spadać.

• Typ: V8, 90supo/sup, M 157
• Ustawienie: z przodu, wzdłużnie
• Rozrząd: DOHC, 4 zawory na cylinder
• Objętość skokowa: 5461 cmsup3/sup
• Doładowanie: 2 turbosprężarki
• Moc maksymalna: 620 KM przy 5750 obr./min
• Objętościowy wskaźnik mocy: 113,53 KM/l (seryjny – 101,99 KM/l)
• Maksymalny moment obrotowy: 820 Nm przy 2000-5000 obr./min
• Skrzynia biegów: 7-biegowa, automatyczna AMG SpeedShift 7G-Tronic Plus
• Typ napędu: na wszystkie koła

Hamulce i koła:

• Hamulce przednie: tarczowe, wentylowane, średnica 405 mm, 6-tłoczkowe zaciski
• Hamulce tylne: tarczowe, wentylowane, średnica 380 mm, 4-tłoczkowe zaciski
• Koła przednie: 11,0 x 23”
• Koła tylne: 11,0 x 23”
• Opony przednie: 305/30 R 23
• Opony tylne: 305/30 R 23

Masy i wymiary:

• Masa własna: 2580 kg
• Stosunek masy do mocy: 4,16 kg/KM (seryjny – 4,63 kg/KM)
• Długość: 5120 mm
• Szerokość: 2014 mm (+ 80 mm)
• Wysokość: 1820 mm (- 30 mm)
• Rozstaw osi: 3075 mm

Osiągi:

• Przyspieszenie 0-100 km/h: 4,70 s
• Prędkość maksymalna: ograniczona do 280 km/h

Źródło: Brabus