Nowy Mercedes klasy S - nie tylko dla bogatych

W dobie Internetu i wścibskich smartfonów producentom trudno jest ukryć informacje na temat nowych konstrukcji. Bardzo często źródłami przecieków są firmy produkujące miniaturowe wersje aut. Taki właśnie los spotkał nowego Mercedesa klasy S.

W dobie Internetu i wścibskich smartfonów producentom trudno jest ukryć informacje na temat nowych konstrukcji. Bardzo często źródłami przecieków są firmy produkujące miniaturowe wersje aut. Taki właśnie los spotkał nowego Mercedesa klasy S.

Im dłużej Mercedes zwleka z premierą nowej klasy S, tym więcej zdjęć szpiegowskich wycieka do Internetu. Producent ze Stuttgartu przekonał się o tym dość boleśnie. Choć starannie maskuje swój nowy flagowy model podczas testów, z każdym tygodniem auto ma przed światem mniej tajemnic.

Pierwsze zdjęcia szpiegowskie wyciekły już w marcu, kiedy to samochód najprawdopodobniej w odmianie AMG pozował przed obiektywami aparatów. Nieco później Mercedes opublikował pierwsze zdjęcia wnętrza klasy S, aby zaspokoić apetyt miłośników auta przed premierą, która odbędzie się 15 maja.

Zdjęcia, które można oglądać od wczoraj, przedstawiają model nowej klasy S w skali 1:18. Auto jest bardzo dobrze odwzorowane, dzięki czemu nawet szczegóły są widoczne. Podstawowa odmiana nowego Mercedesa będzie się różnić od wersji AMG przede wszystkim pasem przednim oraz tylnym zderzakiem. Nie są to zaskakujące informacje. Projektanci nie mogą sobie bowiem pozwolić na zbytnią ekstrawagancję przy projektowaniu luksusowej limuzyny.

Źródło: Autoweek.nl