Poczuj zapach dwusuwa w święta

Zbliżające się święta kojarzą się z wieloma zapachami. Wśród nich możemy wyróżnić aromat słodkich pierników, pomarańczy, cynamonu, czy goździków. Ale zaraz, zaraz – gdzie w tym wszystkim motoryzacja? A no, coś by się znalazło. Teraz przy świątecznym stole będzie można napawać się zapachem dwusuwa, wydobywającym się ze specjalnie przygotowanej świecy.

Tak, jak napisałam na początku: święta kojarzą się z wieloma zapachami. Wśród nich możemy wyróżnić aromat słodkich pierników, pomarańczy, cynamonu, czy goździków. Nadchodzące święta to też czas, który poświęcamy głównie rodzinie. Nie wszyscy jednak zapomną o motocyklach (to też rodzina, prawda?), ale tak, czy inaczej – w większości przypadków, będą one musiały czekać cierpliwie w ciepłych (lub i nie) garażach. Bo święta to nie jedyna "przeszkoda"– przydałoby się też podwyższyć nieco temperaturę. Ale tęskniący za zapachem swoich maszyn nie będą musieli biegać już do garaży pod pretekstem odnalezienia starej książki, czy przyniesienia słoika z ogórkami.

Na stronie blog.motorcycle.com pojawiła się informacja o świecach o zapachu dwusuwowego silnika. Moim zdaniem - to świetny, kreatywny pomysł na prezent dla motocyklisty. Myślę też, że nie ma powodu, by do pojawienia się tych produktów na rynku dorabiać niepotrzebnie jakąkolwiek ideologię (co motocykliści bardzo lubią robić). Ciekawe, jak to przełoży się na efekty finansowe firmy Maven, która na co dzień zajmuje się produkcją świec i kosmetyków. Jeden krok w kierunku branży motocyklowej już zrobiony - i to chyba całkiem pomysłowo.

Swoją drogą, ciekawe, w którym momencie zapach takiej świecy przestanie sprawiać frajdę, a zacznie być po prostu - duszący.